Topic: AIRDROP w rozszerzonej rzeczywistości...... (Read 236 times)

Wszystko wydaje się możliwe kiedy widzę ostatnio ceny dronów. Taką profesjonalną zabawkę, która starczy zwykłemu YouTuberowi kompletnie do wszystkiego mozna już kupić za 50 euro.
Tak, że cena 600$ za to wszystko, dodatkowo jeżeli gostek zrobi, to sam wydaje się zupełnie mozliwe.

Gorzej z tym potęrznym obszarem, który miałby oblatywać, bo nie jest taki szybki, jak też uzależniony od pogody. Tak jak ktoś wyżej napisał, raczej by się rozbił prędzej czy później.

Nie wiem jak taka gra jest zrobiona ale jak widać mają jeszcze dużo braków. No i człowiek, to taka bestia, która będzie szukać zawsze drogi na skróty.

Gostek twierdzi że wyrobi się w $600+... zupełnie nie siedzę w modelarstwie więc nie mam pojęcia czy da radę... Do tego opracowywał mapę nadajników GSM żeby nie stracić łączności ;-) więc podchodzi do tematu profesjonalnie...
Co do wartości coinów to faktycznie ciężko mu będzie odzyskać nawet taką inwestycję no chyba że będzie miał niezłego farta i złapie kilka DASHów. Ewentualnie pójdzie na ilość - na leaderboardzie widzę że niektórzy mają cierpliwość i nastukali nawet 2M coinsów  ja mam jakieś 11k, które według baardzo luźnych szacunków są warte około $2-$3 więc jak uda mu się polatać parę tygodni(i uruchomią opcje wypłaty) wyjdzie na zero ale co się ubawi to jego....

Czyli jest to koleś, który chce zainwestować z 5 000 - 10 000$  w sprzęt i czas ryzykując, że samolot się rozbije albo zgubi z powodu utraty łączości i nigdy nie znajdzie by zbierać coiny o wartości zbliżonej do kolekcjonerskiej (kilka centów w coinie z top 1000 CMC inaczej bym nie nazwał) których obecnie nie da się nawet wypłacić. No cóż każdy inwestuje w co chce

W ich przypadku nie trzeba koniecznie hakera - na ich grupie na telegramie jest gość który buduje model zasileanego energią słoneczną samolotu, który che wyposażyć quasi telefon na androidzie i za pomocą zdalnego pulpitu (co już testował) chce zbierać wszystkie coiny  biorąc pod uwagę fakt, że te modele w teorii są w stanie latać praktycznie bez przerwy koleżka może wyzbierać wszystkie coiny z baaaardzo dużej okolicy



Szczerze to nie znalazłem tych informacji ani na ich wątku https://bitcointalksearch.org/topic/annaircoins-ico-3988970 ani na stronie https://aircoins.co/ więc wygląda na to, że autorzy sami sfinansowali projekt....

Dzięki za ten komentarz. Teraz już mam ogólne wyobrażenie o tej apce pomimo tego, że w nią nie grałem. Tak jak napisałeś potrzebnajest integracja znanych kryptowalut i chociaż doprowadzenie projektu do stanu pełnej funkcjonalności (wypłaty, wpłaty, transfery), żeby myśleć o sukcesie na większą skalę.

Dobrze,żenie mają konkurencji i oczywistą przewagę pierwszegona rynku. Wiele razy widziałem jak różne produkty nie wykorzystały tej szansy. Szybko zostają zastąpione przez nowo powstałe, dobrze dopracowane zamienniki.

Duży problem będzie właśnie z hakerami, którzy będą wymyślać coraz to nowsze obejścia i ułatwienia.Tak zawsze było, jest i będzie. Zawsze były jakie sposoby, żeby przyspieszyć wszystko lub zupełnie oszukać system. Wychodzi apka z geolokacją naprzykłąd Pokemony i jak tylko staje się trochę bardziej popularna, to natychmiast pojawiają się jak grzyby podeszczu nowe apki, które pozwoląoszukać systemi dają przewagę nad konkurencją.

Myślę, że nie jest możliwe stu procentowe zabezpieczenie takich gier czy serwisów i to jest podstawowy problem, który musi być rozwiązany, Dopiero póżniej można mażyć o zdobywaniu rynków imilionach użytkowników.

Na koniec mam pytanie, czy było organizowane ICO lub inny funding, żeby zebrać kasę na ten projekt? Jeżeli tak to proszę o link lub dane z ICO, jeżeli możliwe.

Jest wiele aplikacji, które pozwalają zmieniać lokalizację na fejkową - w androidzie wystarczy do tego kilka klików ale apka sprawdza przed uruchomieniem, czy któraś z nich nie jest odpalona i blokuje dostęp (hehe no tak... od razu się wydało że też próbowałem ) możliwe że jest to obejścia w telefonach ze zrobionym rootem ale nie jestem na 100% pewny i nie chce mi się sprawdzać (za dużo zachodu) chociaż gdzieś czytałem że w oryginalnych pokemonach wraz z którąś aktualizacją wprowadzili zabezpieczenie które powodowało, że na zrootowanych telefonach gry wogóle nie można było odpalić.


Jakość - całkiem do przyjęcia zdarzają się wprawdzie lagi i czasem trzeba stukać w coina kilkanaście razy zanim zdecyduje się wpaść do naszego portfela ale gra jest cały czas w fazie rozwoju, ale po za tym do wykonania raczej nie można się przyczepić. Czy jest to coś oryginalnego - owszem - jedyny taki projekt, w którym podczas spaceru możesz znaleźć "pod nogami" kryptowaluty. Oczywiście nie można jej porównać do Word of Warcraft w którą kiedy wpadniesz stajesz się absolutnym "nolifem" przez długie miesiące... wprawdzie w pierwszych dwóch dniach wkręciła mnie na tyle że zrobiłem parę kilometrów specjalnie "pod nią" ale nie nazwałbym tego euforią... Wprawdzie na grupie na telegramie czytałem wypowiedzi wielu wkręconych którzy wstają o trzeciej czy czwartej rano tylko po to żeby ruszyć w miasto i zebrać coiny zanim ich ktoś ubiegnie (tego chyba nie napisałem, ale różnica między tą grą a pokemonami polega też na tym że pokemon pojawiał się w jakiejś lokalizacji i każdy, kto miał zainstalowaną aplikację mógł go złapać tutaj w lokalizacji jest tylko jedna moneta i zbiera ją tylko pierwsza osoba, która do niej dotrze kolejne muszą czekać na respawn, który zdarza się co kilkanaście/kilkadziesiąt godzin)

Osobiście, na tym etapie jej rozwoju określiłbym ją raczej jako ciekawostkę, którą odpalam w wolnej chwili podczas spaceru lub gdy przemieszczam się gdzieś dalej... niż "grę" która może przyciągnąć miliony na długie godziny czy tygodnie. Jako pozytywną cechę, którą trzeba podkreślić jest potencjalne zwiększenie świadomości na temat krypto ale do osiągnięcia większej popularności niezbędne jest przyciągnięcie większej ilości coinów/tokenów z pierwszej setki CMC i zakończenie prac nad możliwością ich wypłaty (jak pisałem aktualnie mamy DASHA co jest niewątpliwym sukcesem developerów) zobaczymy jak uda im się rozwinąć ten projekt....

Wymieniłem Decentraland, bo jak czytałem ich początkowe założenia sprzed ICO, to właśnie miał być taki wirtualny świat, o którym piszesz. Jednak z dodatkowym wykorzystaniem geolokacji właśnie w tym świecie. Miały być darmowe kryptowaluty i inne skarby do znalezienia ale nie wiem czy finalnie zostało wprowadzone w życie.

Geolokacja to nadal nowość i jak widać rozwija się bardzo szybko. Ja oczyma wyobraźni już widzę gry i różne apki, które w czasie rzeczywistym będą łączyć różne światy wirualne z rzeczywistym, właśnie dzięki geolokacji. Jest tak dużo zastosowań i napewno któraś będzie tą najlepszą, tylko trzeba znaleźć, która i właśnie w nią zainwestować.

Powiem szczerze, że te zrzuty z ekranu wyglądają całkiem nieźle w porównaniu z innymi serwisami jakie widziałem do tej pory. Wszystko zależy od marketingu i czy naprawdę jest to coś co wciąga i zdobędzie szybko wielu fanów?

Ja w to nie grałem ale Ty tak, więc sam najlepiej wiesz jakiej jakości to jest. Wcześniej grałeś w Pokemony, a to jest też ważne, bo masz jakieś porównanie. Sam Wiesz jak skończyły Pokemony. Jest potrzebne coś naprawdę oryginalnego i zaskakującego, żeby mażyć aktualnie o sukcesie. Jeżeli po pierwszych kilku godzinach nie możesz się od tej apki oderwać to jest znak, że ma duży potencjał albo, że masz problemy z uzależnieniami od gier  .

Fajnie by było jak byś napisał parę słów od siebie. Co myślisz o tej grze? Jak jest wykonana? Czy ma jakąś konkurencję aktualnie na rynku i jak ona wygląda? Wciągneło Cię tak jak nigdy dotąd?

Decentraland to nie jest projekt rozszerzonej rzeczywistości. Prędzej alternatywnej rzeczywistości. Inwestujesz tam w działki w wymyślonym mieście, na których później będziesz mógł tworzyć swój kontent i zapraszać innych użytkowników. Niewiele ma to wspólnego z chodzeniem po Wrocławiu, czy innym prawdziwym mieście i szukaniu coinów. https://www.youtube.com/watch?v=TgXGq_8esw0

Pokemony swego czasu były bardzo popularne, ale chłopaków przerósł sukces. Zanim ogarnęli serwery i apkę by działała na większej ilości urządzeń, to było już po hypie.

A hype był ogromny:
https://www.youtube.com/watch?v=0yAHjgV_Y1A
Kompilacja filmów, w których chmara ludzi biegała w 1 miejscu, bo akurat pokazał się tam rzadki pokemon - polecam 0:33 - 1:15. W ogóle słyszałem, że można było oszukać grę prostą apką do mylenia GPSa w telefonie. Kilka kliknięć i było się we Francji. Ciekawe, czy działa też na tej apce.

Tak naprawdę to nic nowego tylko zwykła apka z geolokacją. Był na to szał kiedy kryptowaluty były na ATH w 2018 roku.

Powiem szczerze, że o bajce pokemony słyszałem i też wiedziałem, że napewno jest jakaś gra ale nie zdawałem sobie sprawy, że jest lub raczej była, aż tak popularna.

Było takich gier więcej, gdzie można było dostać kryptowaluty, jeżeli je odnalazłeś. Myślę, że Decentraland to projekt z podobnymi założeniami, chociaż w małej części.

Teoretycznie pewnie powinienem wrzucić tego posta do wątku gdzie rozdają kryptowaluty za darmo?, ale wydaje mi się na tyle ciekawy, że chyba zasługuje na własny temat...

O co więc chodzi - jak to airdrop w rozszerzonej rzeczywistości?
Pamiętacie jeszcze pokemony? Pewnie niewielu użytkowników tego forum dało się wkręcić w to szaleństwo ale ponieważ była to gra, która w kilka tygodni zgromadziła blisko 50 milionów użytkowników na pewno o niej słyszeliście  (przyznam się z lekkim wstydem, że ja pomimo blisko 4 dyszek na karku też przez kilka tygodni łaziłem po mieście z nosem w telefonie). Mega szał na pokemony minął po kilku miesiącach, ale jeszcze dzisiaj można spotkać łapaczy tych stworków.

Patent rozszerzonej rzeczywistości w połączeniu z modą na kryptowaluty postanowiła wykorzystać firma aircoins i opracowała autorską wersję zabawy w poszukiwanie kryptoskarbów. Patent jest prosty - w pokemonach szukaliśmy potworków tutaj szukamy w okolicy kryptowalut. Mamy mapę, na której możemy zlokalizować najbliżej znajdujące się kryptowaluty a kiedy zbliżymy się na 80 metrów do tego miejsca przełączamy się w tryb aparatu i w rozszerzonej rzeczywistości zbieramy swoje krypto....

Apka nie jest bardzo nowa bo w lipcu świętowali pierwszy rok od jej uruchomienia, lecz developerzy cały czas nad nią pracują. Aktualnie możemy w niej znaleźć kilkadziesiąt różnego rodzaju coinów/tokenów które możemy zbierać ale póki co większość z nich jedynie kolekcjonujemy, gdyż nie zostały jeszcze zakończone prace nad funkcjonalnością ich wypłaty do zewnętrznych portfeli (przez jakiś czas dostępna była możliwość wypłaty natywnej waluty aplikacji czyli airx notowanej na dwóch mało znanych giełdach ale ze względów bezpieczeństwa chwilowo wstrzymano tą funkcjonalność - ma wrócić w najbliższej aktualizacji).

Oczywiście nie łudźcie się, że odpalicie apkę i złapiecie bitcoina czy ethereum... oprócz wspomnianej już natywnej waluty airx znajdziecie tam kilkanaście "mniej istotnych" krypto z których tylko część możemy znaleźć na cmc a część jest jeszcze w fazie przed ico. Z notowanych na cmc mnie udało się nałapać po kilka

Apollo (APL) 158 pozycja cmc,
Rapids (RPD) 762 poz cmc,
Sparkpoint (SRK) 1032 poz cmc,
NetKoin (NTK) 1073 poz cmc,
Bitcoin Turbo Koin (wymiękam z tej nazwy) BTK 1106 poz cmc,
Vipstar Coin (VIPS) 1228 poz cmc,
Skeincoin (SKC) 1296 poz cmc,
RPICoin (RPI) 1581 poz cmc,

jak widzicie ciężko tutaj na coś naprawdę wartościowego, ale od czerwca DASH dołączył do aplikacji i można (podobno) znaleźć również te monety (a właściwie głównie ich ułamkowe części bo pełne monety tzn 1 dash można trafić na razie tylko w kilku miastach na świecie), mnie osobiście nie udało się jeszcze trafić na ten rarytas ale może ktoś będzie miał więcej szczęścia...

Pytanie które pewnie nasuwa się wszystkim od razu - ile można zarobić w tej apce? Zakładając oczywiście że zakończą prace nad modułem wypłaty wszystkich coinów... Mnie w trakcie kilkudziesięciominutowych spacerów / przejażdżki rowerowej udało się uzbierać....... po kilka centów ;-) Łącznie po kilku dniach kiedy dość intensywnie łapałem monety mam na wirtualnym koncie pewnie kilkadziesiąt centów no może dolara ;-)

Czy więc warto w ogóle sobie zaprzątać tym głowę? Jeśli liczycie na szybki zarobek - napewno nie no chyba że jesteście w czepku urodzeni i traficie od razu na pełnego Dasha ale jeżeli dużo czasu spędzacie w podróży to zamiast klepać w bezmyślne zręcznościówki na telefonie można spróbować złapać kilka monet (kto wie może któraś z nich kiedyś okaże się perełką i wystrzeli 10000000000% ).