...Przez stop loss i take profit straciłem najwięcej pieniędzy...
...
Logicznie rzecz biorąc zabawa bez stop lossa to trochę jak sex bez gumki...
...Napisałem ten wątek jak musiałem wykręcić normę postów w sekcji gambling a chciałem napisać coś wartościowego. Może ci się przyda.
https://bitcointalksearch.org/topic/m.50225995...
Co do stop-lossów to racja. Przez to gówno nie da się zarabiać... ale ... dzięki nim się nie traci
A na krypto nieraz budziłem się rano z -10% portfela jak akurat nie ustawilem stopów a przez noc bitcoin zrobił banana płosząc wszystkich z altów.
Jak widzę @TytanowyJanusz podziela moje zdanie o stop loss i take profit. Dziwne sytuacje, które się powtarzały tak często, że to po prostu nie mógł być przypadek.
Dosłownie kilkadziesiąt razy, zanim przestałem używać SL i TP, to kiedy je ustawiłem, działy się jakieś dziwne wahania cen. Przed kryptowalutami handlowałem na giełdach FIAT, a nawet bawiłem się w opcje binarne i o dziwo, szło mi całkiem dobrze i byłem jak to mówią - zarobiony. Czyli można stwierdzić, że moje techniki działały w 100%.
Właśnie na giełdach FOREX nauczyłem się stosować analizę techniczną, Stop Loss i Take Profit. Oczywiście w handlu kryptowalutami zacząłem stosować te same techniki, ale po jakimś czasie, kiedy byłem już bardzo dużo stratny, zacząłem się zastanawiać, jak to jest możliwe? Praktycznie za każdym razem kiedy ustwiłem TP, to okazało się, że cena doszła prawie do tego punktu i brakło tylko kilka centów, żeby zamknęło trejda.
Ze Stop Lossem sprawa wyglądała jeszcze gorzej, bo miałem dosłownie kilkadziesiąt przypadków, że ustawiałem SL (tylko jako zabezpieczenie) podczas kupowania i pozytywnego trendu, gdzie moja predykcja była, że cena będzie rosnąć. Ustawiałem SL tylko po to, że kiedy cena spadnie nagle, to nie stacę całej kasy (wtedy już wiedziałem jak chwiejny jest BTC). No i szedłem na przykład: spać. Po kilku godzinach okazywało się, że SL zadziałał, tylko cena aktualnie jest już dużo wyżej niż mój były TP, czyli trend się sprawdził i cena poszła do góry. Cena szła do góry cały czas, ale kiedy poszedłem spać (musicie zrozumieć, że potrafiłem prawidłowo rozpoznać pozytywny trend), to nagle cena spadła drastycznie zamykając Stop Losa i póżniej jak rakieta wybiła cenę powyżej mojego, byłego już TP. Gdybym nie ustawił S.L, to bym zarobił. Oczywiście kiedy, już nauczony błędem nie ustawiłęm SL, przy podobnym trejdzie, to cena spadła tak nisko i szybko, że wyzerowało mi konto i dopiero wtedy zaczęła znowu rosnąć.
Po tych nauczkach doszedłem do wniosku, że są to celowe działania giełd, na których aktualnie handluje. Giełdy dokładnie wiedzą ilu trejderów, gdzie ma poustawiane Stop Lossy i Take Profity. Tak manipulują ceną, żeby właśnie złapała te Stop Lossy i nigdy nie doszła do Take Profit. Przecież giełdy są własnym "market makerem" i tak naprawdę grasz przeciwko giełdzie, na której handlujesz. Mówiąc krótko, największym interesem giełdy jest, aby zdeponowane kryptowaluty już tam zostały. A to, że niby zarabiają na opłatach, to też jest prawdą, ale lwią część dochodu mają właśnie jako "market maker" zapewniając płynność trejdów. Wszystko byłoby w porządku, gdyby market makerem dla takiej giełdy, był jakiś 3ci serwis, który nie ma wglądu w dane, bo wtedy otwiera się furtka do przekrętu, z którego jak widać korzystają w najlepsze, bo nie ma regulacji prawnych i nic za to nie grozi, a co najlepsze nie ma żadnej kontroli, której mogliby się obawiać, aktualnie lub w przyszłości. Granie przeciwko nieuczciwym giełdom jest niemożliwe, bo mają wszystkie dane i mogą manipulować nimi oraz ceną.
Tak jak pisałem, mam doświadczenie z binary options i tam sprawa wyglądała dosłownie tak samo. Oczywiście dzisiaj już wszyscy wiemy, że 99% binarek, to skam i nawet aktualnie są zupełnie nielegalne, ale na samym początku było parę takich, które dawały bardzo duże bonusy bez depozytu (nawet po 250$) i próbowały prowadzić "legalny" biznes. To właśnie wtedy zarobiłem najwięcej kasy na binarkach. Po jakimś casie zaczeły się dziać takie same, dziwne rzeczy, jak przy handlu BTC. Zakłady zamykały się o centa przed ceną wytypowaną, lub cena szła do góry i nagle zaczynała spadać pionowo w dół, tyko po to aby zamknąć właśnie poniżej ceny zakładu. Póżniej dodali dodatkowe sekundy (confiramtion time), już po zakładzie, na powierdzenie dokładnej ceny i to był definitywny koniec. Odnotowałem największe straty, aż w końcu nie dało się wyjść na plus wcale.
Mam nadzieję, że teraz manipulacja przy cenach BTC już się powoli kończy, ale i tak dopóki ten rynek nie będzie w pełni uregulowany, musimy przygotować się, na tego rodzaju niespodzianki. Jedynym rozwiązaniem jakie znalazłem, to żeby nie używać w bardzo ważnych trejdach Stop Lossa, tylko po prostu nie spać i obserwować zakład z palcem na guziku.
Nie ma innego wyjścia, co najmniej ja o nim nie wiem.
P.S
Też od lat gram w pokera @TytanowyJanusz i nawet mam parę wygranych turniejów, w których brały udział tysiące osób. Miałęm szczęście brać udział w samym początku bumu pokera online i dostałem praktycznie od wszystkich poker roomów, potężne bonusy bez depozytu i na tej darmowej kasie zacząłem uczyć się gry w Texas Holdem. Na samym początku Party Poker, Full tilt Poker, Bwin, Americas Cardroom, Winamax i wiele innych rozdawały po 250$ za darmo na start. Łącznie dostałęm ponad 3000$ w samych bonusach. Ale ostatnio nie mam czasu, a jest to zajęcie bardzo czasochłonne, ale i tak staram się grać w różnych Freerolach z wysokimi nagrodami. Chętnie zagrałbym z Wami w jakimś turnieju lub w 6ciu czy 9ciu w Texas Holdem.