Na cenzurowanym są transfery w wysokości 15 tys. euro lub większe. Informacje na temat tego typu transakcji są rejestrowane i zapisywane przez 5 lat. Te, które wzbudzają podejrzenia, przekazywane są najpierw do Głównego Inspektoratu Instytucji Finansowych. Dopiero GIIF podejmuje decyzję, czy sprawę zgłosić do US lub prokuratury. Rozbicie kwoty na mniejsze przelewy, wykonywane w krótkich odstępach czasu, z pewnością tylko zwiększa czujność banku. Tego typu transakcje również znajdują się pod lupą instytucji finansowych, zwłaszcza jeżeli istnieje podejrzenie, że zabieg ten miał na celu uniknięcie rejestracji danej operacji. Co więcej, jeżeli przelew pochodzi z nieznanego źródła lub wygląda nietypowo, może zostać zgłoszony do Urzędu, nawet jeżeli opiewa na kwotę niższą,niektóre banki rejestrują transakcje zaczynające się od 10 tys. euro
Dokładnie tak. Zastanawiam się jedynie, według jakich kryteriów Główny Inspektorat Instytucji Finansowych zgłasza przelewy do US.
Czy konta na zagranicznych giełdach są podejrzane zawsze, czy wszystkie giełdy są podejrzane, ze wszystkich krajów?