Author

Topic: Bitcoin cyfrowym złotem??? (Read 162 times)

legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
March 02, 2019, 07:10:31 AM
#5
To bylo oczywiste, ze developerzy Bitcoina beda mieli ciezki orzech do zgryzienia poniewaz nie beda w stanie konkurowac z mlodszymi, szybszymi, tanszymi i nie ma co ukrywac lepszymi monetami na rynku.

Mysle, ze to bardzo dobrze, ze Bitcoin jest postrzegany jako cyfrowe zloto i jak na razie tylko BTC jest tak nazywany. BTC zawsze będzie pierwszą i najbardziej zaufaną monetą na rynku.

Nawet jezeli BTC zostanie wyprzedzone przez inne projekty i straci pozycje lidera na rynku zawsze bedzie moglo sluzyc właśnie jako "store of value" czyli cyfrowe zloto.
hero member
Activity: 714
Merit: 611
February 17, 2019, 03:14:12 PM
#4

...
Jest również najbardziej zdecentralizowany, ma największą infrastruktorę (najtrudniej jest zrobić atak 51%), ma ogromne grono deweloperów, hype, jest uniwersalnym środkiem wymiany na wszystkich giełdach kryptowalutowych (poza zdecentralizowanymi giełdami ETH), co czyni go obecnie najlepszą kryptowalutą. Zgadza się. To, że jakis altcoin przetworzy więcej transakcji obecnie nie ma aż takiego znaczenia, bo kod bitcoina może ewoluować, a lightning network to nie jest ostatni wynalazek jaki powstanie by przyspieszyć działanie bitcoina. Nie jest powiedziane, że bitcoin nie przejdzie w przyszłości na proof of stake albo inny wynalazek przyszłosci.
...

Sypnąłeś jak z rękawa setką zalet bitcoina z którymi nie sposób się nie zgodzić...  tak jak wcześniej pisałem myśląc o kryptowalutach, które mogą realnie stać się walutami przyszłości szybkość transakcji zawsze stawiałem na pierwszym miejscu co powodowało że btc mimo jego dzisiejszej hegemonii za taką nie uważałem... niemniej koncepcja jakiś szybki alt jako cash a btc jako złoto całkiem do mnie przemawia... no chyba że tak jak mówisz - wielka społeczność BTC rozwinie nowe rozwiązania, które umożliwią faktyczne stosowanie go w codziennym życiu...

legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
February 17, 2019, 04:39:11 AM
#3

Do niedawana byłem przekonany że o prawdziwej wartości kryptowalut przesądzać będzie jej "użyteczność" - innymi słowy crypto ma prawdziwe szanse osiągnąć wysoką wartość jeżeli trafi do masowego użytkownika, który będzie z niej korzystał w życiu codziennym...
Dzisiaj trafiłem na artykuł: Niall Ferguson: Bitcoin jest cyfrowym złotem i trafiło do mnie że nie jest to jedyny warunek a napewno nie w przypadku bitocoina...
BTC jako najstarsza waluta tak naprawdę ma niewielkie szanse na konkurowanie z nowymi krypto - w których przypadku szybkość transakcji, anonimowość, i szereg innych aspektów przesądza o fakcie że lepiej nadadzą się do masowej adaptacji jako np. środki płatności....
Jednak BTC ma to coś... był pierwszy a jego ilość jest mocno ograniczona, co może powodować, że pozostanie cyfrowym środkiem lokowania kapitału na kształt "cyfrowego kruszcu", który znany jest wszystkim i trudno go zdobyć... innymi słowy w jego przypadku "użyteczność" nie jest aspektem kluczowym



Jest również najbardziej zdecentralizowany, ma największą infrastruktorę (najtrudniej jest zrobić atak 51%), ma ogromne grono deweloperów, hype, jest uniwersalnym środkiem wymiany na wszystkich giełdach kryptowalutowych (poza zdecentralizowanymi giełdami ETH), co czyni go obecnie najlepszą kryptowalutą. Zgadza się. To, że jakis altcoin przetworzy więcej transakcji obecnie nie ma aż takiego znaczenia, bo kod bitcoina może ewoluować, a lightning network to nie jest ostatni wynalazek jaki powstanie by przyspieszyć działanie bitcoina. Nie jest powiedziane, że bitcoin nie przejdzie w przyszłości na proof of stake albo inny wynalazek przyszłosci.

W najgorszym wypadku stanie się "złotem" lub reliktem o charakterze sentymentalnym, a ograniczona ilość utrzyma cenę na rozsądnym poziomie.
hero member
Activity: 1638
Merit: 756
Bobby Fischer was right
February 15, 2019, 07:18:13 PM
#2
Jest w tym za pewne sporo racji, jednakowoż przewaga cyfrowego złota nad tym fizycznym, jawi się jako całkowicie oczywista.
Cóż więc z tego, że bitki pozostaną hołubioną rzadkością tudzież elektronicznym złotem, skoro nadal będą milion razy użyteczniejsze niż sezamowe skarby fizyczne?
Powyższe spostrzeżenia należałoby również odnieść do zdobywającej popularność i zaufanie (nie wiem czy słusznie, są obiekcje) sieci Lightning. Która to w praktyce rozwiązuje problemy poruszane w wymienionym przez ciebie artykule.
Często powtarzany na forum slogan, jakoby kluczem do sukcesu była adopcja, wydaje mi się nie być tylko pustym hasłem.
Moment w którym kupisz parówki w biedrze, płacąc oczywiście w BTC będzie momentem przełamania, lawiną której...wiadomo Smiley
hero member
Activity: 714
Merit: 611
February 15, 2019, 06:45:10 PM
#1

Do niedawana byłem przekonany że o prawdziwej wartości kryptowalut przesądzać będzie jej "użyteczność" - innymi słowy crypto ma prawdziwe szanse osiągnąć wysoką wartość jeżeli trafi do masowego użytkownika, który będzie z niej korzystał w życiu codziennym...
Dzisiaj trafiłem na artykuł: Niall Ferguson: Bitcoin jest cyfrowym złotem i trafiło do mnie że nie jest to jedyny warunek a napewno nie w przypadku bitocoina...
BTC jako najstarsza waluta tak naprawdę ma niewielkie szanse na konkurowanie z nowymi krypto - w których przypadku szybkość transakcji, anonimowość, i szereg innych aspektów przesądza o fakcie że lepiej nadadzą się do masowej adaptacji jako np. środki płatności....
Jednak BTC ma to coś... był pierwszy a jego ilość jest mocno ograniczona, co może powodować, że pozostanie cyfrowym środkiem lokowania kapitału na kształt "cyfrowego kruszcu", który znany jest wszystkim i trudno go zdobyć... innymi słowy w jego przypadku "użyteczność" nie jest aspektem kluczowym

Jump to: