ciach
ciach
Bardzo dziękuję, powinienem był przeczytać te wszystkie linkowane powyżej treści już dawno.
Poprawcie mnie jeśli się mylę ale to oznacza, że nie ma w Polsce jak na razie, żadnych regulacji prawnych, jeżeli chodzi o kryptowaluty, bo nie są one pieniędzmi elektronicznymi i nie można ich dopasować czy podciągnąć pod tą dyrektywę.
Pieniędzmi elektronicznymi według tego są te wszystkie PayPale, MoneyU i inne serwisy oferujące konta online, karty, płatności, wymianę itd, a także WesternUnion i inne związane z przelewami i płatnościami online.
Czyli co? Wychodzi na to, że nie ma w Polsce czy też unii europejskiej, żadnych regulacji, jeżeli chodzi o kryptowaluty?
Opieramy się na starym niezmienionym dekrecie z 2009 roku, wtedy właśnie powstał Bitcoin i nikt o nim nie wiedział, a już napewno nie ci, którzy to pisali.
bitcoin oczywisty sposób nie spełnia warunków definicji pieniądza elektronicznego. Nie jest zatem pieniądzem elektronicznym w rozumieniu dyrektywy 2009/110/WE, a co za tym idzie, nie spełnia warunków polskiej definicji pieniądza elektronicznego. Więcej – jego tworzenie (emitowanie) i posługiwanie się nim w ogóle nie jest uregulowane prawnie ani na poziomie Unii Europejskiej, ani tym bardziej na gruncie prawa polskiego. Dopóki „bitmonetami” posługuje się wąska grupka pasjonatów w ogóle nie ma problemu. Gorzej, gdy większa grupa obywateli UE (w tym Polski) zacznie z niego korzystać. To, czy coś zostanie przez „ludność” uznane za pieniądz, czy też nie, jest uzależnione od zupełnie subiektywnego przekonania owej „ludności”. Pieniądz to kategoria psychologiczna, a fundamentem istnienia pieniądza jest poczucie (całkowicie subiektywne !) zaufania. W momencie, w którym ludzie obdarzą zaufaniem system bitcoin, generowane przez niego cyfrowe monety staną się pieniądzem i władza będzie musiała się jakoś do tego faktu odnieść. Tym bardziej będzie zmuszona do tego wówczas, gdy owo zaufanie zostanie następnie nadważone i obywatele zaczną tracić, na skutek posługiwania się bitcoinem, pieniądze będące prawnym środkiem płatniczym (euro, złotówki).
Minęło dziesięć lat i ten punkt o potrzebie dużej ilości ludzi, którzy zaczną używać BTC został spełniony już dawno, a dodatkowo mamy rekordowe skamy z roku na rok, co dopełnia wymóg numer dwa, po których miały nastąpić regulacje prawne.
Jesteście pewni, że od tamtego czasu unia europejska nie wypuściła jakichś dodatkowych regulacji, jeżeli chodzi o kryptowaluty?
http://www.witoldsrokosz.pl/pl/blog/bitcoin-legalna-definicja-pieniadza-elektronicznego