Ale gdzie jest wartość? Patrząc na działania energi dochodzę do wniosku, że robią wszystko, co mogą, by budować cenę, a nie robią nic, by budować wartość. Zablokowanie ~80-90% coinów bez możliwości handlu na pół roku jest doskonałym tego przykładem. Przykładem braku kompetencji lub celowego działania pompowania ceny na sztucznie ograniczonym supply. W dodatku ten lipiec to jakiś news bo od miesiąca przekaz był taki "jak przetestujemy to odblokujemy" więc ja chcąc zdumpować sprawdzałem codziennie. I w ogóle ta patologia, że wypłacać z giełd można, ale nie wpłacać. To już się nóż otwiera w kieszeni. Jak wypłaty mogą być bezpieczne, ale nie wpłaty? A no tak, wypłaty jeszcze bardziej ograniczają supply.
Porównaj to do BNB - sory nie ale mogę się powstrzymać. 500 mln $ rocznego zysku (a jutro pewnie okaże się, że mijający kwartał spompuje ten parametr znacznie), za które skupowane są stale tokeny. Cena do zysku na poziomie 4 - toż to wyżej wycenione są spółki na giełdach. Swój chain, który jest rozwijany i na którym budowane są kolejne projekty. Ile zarobił energi w tym kwartale? Ja widzę, że przepala tylko dystrybucję inflacjonującą wartość tokenów na czysto marketingowe zagrania. Jedyna wartość energi to bycie jednym z 1000 identycznych lub podobnych projektów. Popraw mnie, może się mylę, a Ty jak widzę lepiej znasz projekt.