250$ miesięcznie przy 5 centach za wyszkunie daje nam 5000 wyszukań miesięcznie (sporo jak na normalne użytkowanie moim zdaniem, ale może i tak jest).
Dokładnie przy 100 - 150 wyszukaniach dziennie, miałem nawet 250 euro i to był maks, jaki można było wyciągnąć, bo był limit.
Później te limity podwyższali cały czas, a aktualnie można zarobić, tylko 5 centów dziennie.
Mowa o wyszukarce
https://www.vinden.nl/spaarprogramma/#, a tu dodatkowe info gdyby ktoś chciał
https://www.vinden.nl/spaarprogramma/faq.
Pewnie boty ich doiły i obawiam się, że w przypadku tego projektu może być to samo. Ciężko będzie wyłapać boty, a z drugiej strony bardzo łatwo je wykorzystać i całe rzesze chińczyków i obywateli innych krajów z niskimi zarobkami, tylko czeka na taką okazję.
Właśnie oglądałem wywiad z założycielem Krakena
https://www.youtube.com/watch?v=ntz8657fEOQ, który zaczął karierę w internecie od serwisu online, w którym można było sprzedawać i kupować wirtualne itemy do gier. Okazało się, że właśnie w chinach znalazł całe firmy, które płaciły ludziom za granie w gry, a tak na prawdę, to ludzie kontrolowali setki tysięcy botów i każdy operator miał pod sobą ileś tysięcy i co jakiś czas musiał przechodzić, różne kontrole i w zależności od gry, była to captcha co jakiś czas, a w innych nawet rozmowa przez PM z kimś z supportu.
Aż się wierzyć nie chce, ale właśnie taka jest prawda, że prędzej czy później, każda dziura w takich projektach zostanie wykorzystana, ponieważ jest bardzo dużo zainteresowanych ludzi, którzy zarabiają w ten sposób i przeszukują internet w poszukiwaniu nowych sposobów zarobku codziennie. Jestem pewien, że żaden nowy projekt im nie umknie. Mam tu też na myśli projekt, o którym rozmawiamy w innym wątku, w którym kopie się przez walidację historyjek, mówiąc w uproszczeniu.
Armie specjalistów tylko czekają, żeby wziąć takie nowe projekty pod lupę i wyciągnąć masę tokenów, a najlepiej żywej gotówki przez jakiś eksploit. I to nie jest jakaś fantazja, czy przestroga, tylko rzeczywistość, która jest na pewno o wiele gorsza niż nam się wydaje, bo nawet sam Jesse Powell w wywiadzie stwierdził, że pod koniec swojej działalności założył spółkę z jakimś hakerem, który znalazł sposób na zdobywanie wszystkich itemów z różnych gier, zupełnie na automacie i tym sposobem byli nie pokonani, jeżeli chodziło o ceny i ilości.
Później finał sprawy, takie jakby podsumowanie, bardzo fajnie pasowało do rynku krypto, ponieważ, kiedy eksploit był coraz bardziej znany, rynek wypełniał się bardzo szybko, oczywiście w końcu zabijając cenę. Podobnie jak w krypto, właśnie takie są efekty przekrętów w kopaniu, czy też POSie i stakowaniu.