Po DogeCoin, Monero, jest to być może dopiero trzecia kryptowaluta (którą znam), która opłaca się procesorowi.
Sporo ich było i sporo jeszcze będzie. Są całe poole skupiające się na monetach pod CPU, na przykład:
https://pool.rplant.xyz/W rzeczywistości jest bezpośrednio zaprojektowany do wydobywania procesora, więc górnicy z procesorami graficznymi i układami ASIC nie wycinają zbyt wiele, co jest dobre.
To kwestia czasu. Sam dziabię CPUchaina od 2019, ale zdaję sobie sprawę z tego, że docelowo górnicy złamią algorytmy w monetach CPU i zaczną używać ASIC-ów do kopania. Dlatego myślę, że przyszłością są monety oparte na sha256d, które dałoby się wydobywać na CPU i w których każdy miałby możliwość uzyskania pojedynczych satoshi lub mniejszych jednostek, choćby przez wypłaty w sieci LN. Aczkolwiek każdy taki alt zwykle ma podział nagrody a'la Bitcoin, więc opłaca się dziabać go na początku, potem moneta wchodzi na giełdę, a potem wszyscy ją wyprzedają. Poza tym, są już altcoiny oparte na dziabaniu na CPU, które już zdążyły rozwinąć się, natrzaskać całkiem długi łańcuch z paroma halvingami i upaść, patrz: elicoin.
Ponieważ nowy blok jest generowany co 5 sekund
To zdecydowanie za szybko. Nawet minuta w CPUchainie to jak dla mnie zbyt szybko, no ale skoro już tyle jest, to tyle niestety będzie, takie rzeczy ciężko zmienić soft-forkami, ewentualnie sidechainami by się dało. Hard-forkiem oczywiście wszystko się da, ale zazwyczaj nie warto.
Ponadto Sugarchain jest tuż przed pierwszym halvingiem, który przypada w okolicach sierpnia tego roku, więc zyski nadal opłaca się na starych procesorach lub RPi.
To prawie jak CPUchain, który wystartował w lipcu 2019 i około lipca 2021 przejdzie halving.
Kto wie, jaka będzie cena w przyszłości, a nawet jeśli cena prześlizgnie się tylko o 1 dolara, przy obecnym tempie wydobycia, to brzmi jak „Znajdź dolary na ulicy”.
Takie monety same z siebie nie wybijają, potrzeba wysiłku, aby tak się stało. Obecnie wydaje mi się, że wszystkie monety oparte na CPU docelowo skończą tak, jak elicoin, ale mogę się oczywiście mylić.
Z małym hashratem jest większa szansa, że wydobędziesz jakiś blok z puli, niż gdybyś sam próbował "szczęścia", ale nawet to jest nadal możliwe.
Na CPUchainie jestem w stanie solo wydobyć około jednego bloku na dwa dni. Zwykle kopię w poolu, ale wydaje mi się, że będę musiał podziabać nieco solo, bo chcemy wprowadzić taproota na naszej monecie.