#ChainMeNow to seria wywiadów, stworzonych przez zespół Tecra, w których biorą udział osoby związane z technologią blockchain, zajmujące różne stanowiska. Przedstawiają one ten świat z różnych perspektyw. Każdy wywiad kończy się serią szybkich pytań i odpowiedzi. Cykl zaczynamy od Przemysława Kardy - przedsiębiorcy, byłego żołnierza, autora książki oraz CEO Tecra.
Idąc chronologicznie, chcielibyśmy zapytać Cię o Big Brothera. Jakim cudem osoba, która wystąpiła w polskim reality show stoi na straży nowych technologii i stara się je udoskonalać?
Big Brother to był eksperyment i ucieczka od technologii. Przymusowy odwyk od telefonów (tak, mam ich kilka - polskie numery, chińskie i inne, które potrzebne są w międzynarodowym zespole) oraz komputerów. Tydzień czasu był wystarczający, aby zrozumieć, że nie jestem uzależniony (śmiech).
Kiedy zacząłeś interesować się światem kryptowalut? Co było tym przełomowym momentem?
Historia troszkę jak z filmu, zostałem zmuszony do odejścia z Wojska Polskiego, i czymś trzeba było się zająć. Po roku walki z życiem poza służbą, walki z biedą, miałem kilka mocnych i wyraźnych snów związanych z Bitcoinem, którym interesowałem się już w roku 2011 (ale wtedy jakoś nie wyszło) i tak oto wpakowałem większość swoich oszczędności w Litecoina. W dniu moich urodzin, 29 marca 2017 roku, rozpoczeła się hossa na LTC, czyli najwidoczniej tak miało być.
Jak to jest prowadzić startup w branży blockchainowej?
Z jednej strony dużo śmiechu i zabawy, ale też stresu i odpowiedzialności. Szczególnie w takim kraju jak Polska, gdzie nie ma jasnych regulacji prawnych w temacie kryptowalut tylko interpretacje urzędnika lub danej instytucji, które często są wewnętrznie sprzeczne. Natomiast sam klimat startupów technologicznych przypomina historie zawarte w takich serialach jak “Dolina Krzemowa” czy “Historia Wielkiego Podrywu”. Jest kreatywnie i nieszablonowo, to nie korpo.
Czego najbardziej się obawiałeś, zakładając Tecre?
Że nie wyjdzie (śmiech).
Jakie rady dałbyś początkującym CEO w świecie kryptowalut?
Strzeżcie się fałszywych projektów i “złotych” ofert marketingowych (śmiech)
Jak stworzyłeś zespół młodych ludzi w tak niszowej branży?
Nie tworzyłem go sam, ale w kilka osób. Ludzie sami się zgłaszali, potem Ci co byli zapraszali znajomych i tak się ta kula śniegowa rozpędziła. Część osób dołączyła z ogłoszenia. Natomiast nie wszyscy dotrwali, startup i jego dynamika, czasami chaotyczność i praca w oparciu o własną inicjatywę nie jest dla każdego. Niektórzy nie dają rady.
Jak i gdzie widzisz Tecrę za 10 lat?
Na Księżycu, zrobimy tam siedzibę spółki.
Czy opłaca się zakładać biznes w takiej branży? Na jakie zarobki mogą liczyć ludzie w tej branży? (programiści, marketingowcy, cały sztab)
Jak dobrze idzie to w każdej branży się opłaca, ale tutaj trzeba uważać na starą gwardię, która pilnuje swojego podwórka, mówię o bankierach, przestarzałym systemie finansowym itd. Trzeba się z nimi liczyć i być ostrożnym. E-corp, tak jak w serialu Mr. Robot jest wszędzie i patrzy, to jest największe zagrożenie. Zarobki wahają się od 3 tysięcy złotych dla studentów do nawet 20-25 tysięcy złotych dla najzdolniejszych programistów.
Z jakimi zagrożeniami wiążą się inwestycje w kryptowaluty?
Większość straci, bo ulegną chciwości i inwestują w projekty, które są robione na jeden sezon. Jest tam dużo krzyku, obietnic, a jak sprawdzisz postęp prac to nic się nie dzieje, tylko kolejne obietnice i zapewnienia o zostaniu milionerem. Nie mają planu inwestycji, nie wiedzą kiedy wyjść, liczą, że będzie rosło aż na Marsa, a potem nadchodzi dzień spadków i nadal liczą, że odbije i tak spada jak pin-pong, aż sięga 10-15% ceny ATH, i wtedy z rozpaczy jest sprzedaż, aby cokolwiek uratować, a to jest moment aby właśnie zacząć kupować. Tego nie zmienimy, tacy są ludzie i tak jest ich poziom wiedzy o kryptowalutach i inwestycjach.
Co osobiście najbardziej Cię irytuje na tym rynku?
Oszuści. Są jak zaraza, budzą się jak jest hossa, krzyczą i obiecują, potem zapadają w sen zimowy i czekają do kolejnej hossy. Ta zaraza niszczy ludzi, ich majątki i uderza w sposób, w jaki postrzegane są kryptowaluty i blockchain.
Jaki jest wpływ social media na rynek kryptowalut?
Coraz większy. Niestety często promujący scamy.
Czy podczas przeprowadzenia działalności gospodarczej związanej z kryptowalutami napotkałeś się z problemami związanymi z prawem/ regulacjami prawnymi?
Cały czas napotykamy niedogodności. Nie nazwałbym tego problemami, ale tak - trzeba tutaj sztabu prawników, aby to poukładać i jeszcze więcej pieniędzy, aby ich opłacić (śmiech).
Jak zorganizować zdalną pracę programistów, marketingu, rachunkowości podczas pandemii? Jak organizować zdalnie pracę międzynarodowego zespołu? Co jest w tym najtrudniejsze?
Jeśli mam być szczery, pandemia nie wpłynęła znacząco na rynek w którym się obracamy. Co więcej, w niektórych aspektach mogła pomóc (mamy nowych pracowników, którzy pracują zdalnie, co jest wygodniejsze - możemy z polski tworzyć międzynarodowy zespół). Zespół spoza Polski pracuje za pomocą gitlaba oraz kilku spotkań w tygodniu na podsumowaniu sprintów (czyli zadań). Rozmawiamy, udostępniamy ekran, pracujemy normalnie. Jedynym minusem może być to, że ciężej jest zbudować ducha zespołu.
Czy wykształcenie ma znaczenie podczas zakładania startupu technologicznego?
Nie, już chyba nikt na to nie patrzy. Liczą się umiejętności jakie dana osoba posiada, jej osobowość i umiejętność radzenia sobie pod presją czasu. No i oczywiście pieniądze.
Kiedy koniec z FIATAMI?
W postaci papierowej zapewne do roku 2030, a w wersji cyfrowej to jeszcze z nami pobędą. Ale myślę, że będziemy świadkami upadku Euro i Dolara. Świat jaki znamy kończy się, i dotknie to również system finansowy. Oby to przejście było jak najłagodniejsze.
Jak będzie wyglądała nowa przyszłość bez pieniądza papierowego?
Może to być system totalnego zniewolenia lub wręcz przeciwnie - jeśli wypracujemy sprawiedliwe zasady podziału dóbr, w nowo tworzącej się rzeczywistości, nie tylko finansowej, ale też społecznej, będzie to wejście w złoty okres ludzkości. Najważniejsze to nie dopuścić, by ktoś za dane zachowanie będzie nam cyferki na koncie nabijał lub odejmował.
Czy NFT to bańka czy prawdziwa nowa forma posiadania własności intelektualnej?
Zapewne bańka, ale modna i popularna. Wszystko zależy za czym stoi NFT, bo on sam w sobie nie nadaje wartości, ale jest tworzony pod realną wartość.
W jakich wiodących branżach może wkrótce być zaimplementowany blockchain?
Blockchain to nie rocket sience, to nieco inna forma bazy danych. Nie jest powiedziane, że blockchain jest remedium na wszystkie problemy świata. W niektórych branżach może zupełnie się nie przyjąć, a w innych jest zbawieniem. Na pewno sprawdzi się w nowych finansach, tam gdzie mamy problem z zaufaniem do instytucji pośredniczącej. Niestety korporacje idą w kierunku blockchaina, ale w sumie to bedzie to samo co teraz, tylko cyfrowo, no i blockchain - bo modne.
Jakie trzy główne rady dałbyś osobie, która nie ma pojęcia o rynku kryptowalut, a chce rozpocząć tą przygodę?
- Czytaj portale branżowe.
- Słuchaj prawdziwych ekspertów, a nie tych pseudo.
- Syntetyzuj wiedzę i wyciągaj wnioski.
Prowadzisz kilka spółek. W jaki sposób zarządzasz swoim czasem? Czy przy tak intensywnym trybie pracy ma się czas na życie prywatne?
Nie mam życia prywatnego. Moje hobby to moja praca. Pracuję w oparciu o kalendarz, bo inaczej zginąłbym w walce. Zawsze byłem pracoholikiem. Zanim umrę chciałbym być częścią czegoś większego, może nawet rewolucji finansowej. Nie chciałbym umierając, żałować, że czegoś nie zrobiłem. To fakt, czasami czuję się jak byłbym maszyną, bez emocji, ale pracuję nad tym.
O co byś zapytał Satoshi Nakomoto gdybyś go spotkał?
Czy Bitcoin to niezależna, oddolna inicjatywa stworzona dla społeczeństwa czy zaplanowana odgórnie przez służby operacja zniewolenia cywilizacji?
Szybkie pytania, szybkie odpowiedzi!
DISCORD -> https://discord.com/invite/wA9Cpkd
TELEGRAM -> https://t.me/tecracoinio
TELEGRAM POLSKA -> https://t.me/TecraCoinPolska