To nie jest fikcja, to na pewno się dzieje i nie tylko wieloryby ale i właściciele projektów manipulują ceną swoich altów na ile to tylko możliwe.
Ostatnio czytałem wywiad z CEO Binance "C.Z" o początkach giełdy i tokena BNB, gdzie pomimo nieskończonych prób i różnych zmian, nic nie chciało pozytywnie wpłynąć na jego cenę.
Sam CZ mówi, że razem z naprawdę tęgimi głowami, próbowali rozgryźć o co tu chodzi i za cholerę nie wiedzieli. Cena BNB w końcu wzrosła, więc przypuszczam, że znaleźli rozwiązanie ale nim już się nie pochwalił.
Mówił o tym, że pomimo rosnącego wolumenu w obrocie BNB i innymi altami, wielu nowo dodanych produktów i tokenów, IEO, dźwigni, masy nowych klientów, itd. nic nie było w stanie zmienić ceny BNB, a on coraz bardziej panikował, kiedy musiał się tłumaczyć przed inwestorami z obietnic ICO. Później dodał, że w końcu kazał przestać reagować zespołowi na komentarze o cenie i sam też przestał komentować ją w mediach społecznościowych i konferencjach. Kilkakrotnie pytany co spowodowało zmianę, wymijająco odpowiedział, że w końcu zmieniło się na lepsze, kiedy Binance powoli stawał się największą giełdą ale nie wytłumaczył dlaczego i jaki konkretny wpływ miało to na cenę.
Nie chcę ich obrażać, ani nic zarzucać ale trochę to dziwne, bo wychodzi na to, że nic się nie zmieniło, a cena BNB zaczęła nagle rosnąć. Szkoda, że nie mogę znaleźć linka do tego artykułu, bo byście mogli sami poczytać. Moim zdaniem, żeby można było mówić o uczciwości, to taki token BNB nie powinien być handlowany na Binance, tak jak Huobi token na giełdzie Houbi, czy też każdy inny giełdowy alt. Oczywiście, to nie możliwe, bo właśnie po to powstały ale żeby nie było podejrzeń o nadużycia musiałaby być takie giełdy zupełnie legalne i nadzorowane.
Wydaje mi się, że pamiętam ten wywiad (o ile myślę o tym samym) i odebrałem go troszkę inaczej. CZ zapytany został o komentarz dot. ceny. Parafrazując odpowiedź brzmiała mniej więcej tak:
"Już dawno przestaliśmy się martwic ceną. Kiedyś tak nie było. Ludzie pytali się co jest grane. Wchodzą silne newsy a cena stoi w miejscu, szukaliśmy odpowiedzi (dochodzą nowe użyteczności, rośnie wolumen NA GIEŁDZIE a cena stoi), czas mijał, gdy nagle cena strzelała w górę. Ludzi znów pytali co jest grane, czemu tak leci w górę, przecież nic się nie dzieje ... teraz wiemy, że rynek robi swoje i nie ma co się tym przejmować, trzeba zając się tym, na co mamy wpływ - zwiększanie użyteczności tokena"
Wydaje mi się, że mówimy o tym samym wywiadzie.
Cena to nie wszystko. Nie masz gwarancji ze ludzie po prostu nie straca zainteresowania tymi tokenami. Jezeli przez dluzszy okres cena bedzie stala w miejscu to musisz sie liczyc ze zaczna przeskakiwac na inne coiny gdzie jest jakas akcja. Wtedy konczysz z bardzo duza i droga torba.
Zwróć uwagę, że strategia działa póki jest więcej dumpujących niż kupujących. Torba się powoli napełnia, kurs idzie bokiem a zysk z trzymania kursu za jaja wchodzi w porfel. Jakby sytuacja się odwróciła, to cena może mu odjechać, i nie będzie miał tokenów do trzymania ceny. Płakać nie będzie bo oznacza to wyjście na dużym zysku.
Brak zainteresowania towarzyszyć będzie spadkowi wolumenu - jak napisał - na to będzie reagował. Zauważ jednak, że przed jego wejściem trend był spadkowy. Teraz boczny. To chyba pozytywna informacja dla pozostałych inwestorów.
Problem dużej torby przy małym wolumenie - hmm może pod to ułożę kolejny wpis. Zobaczę. Myślę co będzie ciekawsze. To, czy problem pustej torby i zaniku wolumenu (tokeny mniej więcej równo wchodzi i schodzą z portfela)
Do tego zawsze masz ryzyko ze glowny deweloper wycofa sie z projektu, efektywnie konczac sens istnienia takiego tokena (na "community takeover" nie masz co liczyc).
Bardzo trafna uwaga. Pisząc post zastanawiałem się nad tym ryzykiem. Ostatecznie postanowiłem pominąć to zagadnienie ... w razie czego się wybronię:
Nie kojarzę, by zdarzyło się to dla jakiegokolwiek tokenu listowanego na Binance. W całej historii binance mieliśmy do czynienia jedynie z kilkoma przypadkami (max 5-7), w których binance usunął z handlu token (np. SUB). Oznacza to, że mówimy o umiarkowanie niewielkim ryzyku a dywersyfikacja na 4 tokeny sprawia, że staje się ono pomijalne przy zyskach na poziomie 10% portfela miesięcznie.