Ale jak tak sobie patrze na transfery, przewalutowania to tak naprawde nie wiem czy mi się do opłaca, dodająć ryzko do tego.
Co gorsza nie moge zdecydować się na jakiś konkretny porftel i kantor wymiany.. Może koledzy mi coś tutaj doradzą sprawdzonego ?
Nie jestem wyjadaczem, żeby doradzać, ale z mojej strony widze to tak. Krypto jest ryzykowne - prawda. ale też ryzyko daje premię. Inwestując $500 dziś, za rok możesz mieć $2500 (zerknij na ceny Ethereum z ostatniego roku). znasz inne aktywo dające taką szansę dzisiaj? Oczywiście równie dobrze możesz za rok mieć $0 - ale na tym to właśnie polega.
No i ta cała dyskusja bańka / nie bańka. Ci co dziś inwestują mają nadzieję, że nie bańka. Ci, co nie zainwestowali rok temu mają nadzieję, że bańka (bo źółć jest ponadnarodowa). A prawda jest taka, że to jest mało ważne - zarobić można na wzroście i na spadku tak samo, jak się w ogóle rozumie na czym polega inwestowanie. Dziś BTC, jutro ETH, za tydzień Złoto albo sok pomidorowy
![Wink](https://bitcointalk.org/Smileys/default/wink.gif)