Topic: AGI (127 CMC) nawiązał współpracę z PINGAN (180 mld $ marketcap) - page 2. (Read 559 times)

no tak, a te SL to nie wiadomo gdzie postawić skoro kolejny poziom jest na wysokości 0
Poza tym ryzykowne - cała spekulacja jest ryzykowna ;-)
Raczej wydaje mi się,  że jeśli wchodzenie ma mieć cokolwiek więcej wspólnego ze sztuką tradingu niż hazard to należy na czymś się oprzeć z poziomem wejścia..
A do tego nie zapominajmy, że jeśli nawet chcemy brać analogie do starty bańki 2015-2017 to wcześniej mieliśmy 2014 i całkiem spory "bull trap" który się zakończył double bottomem na poćzatku 2015r.

Według mnie pytanie nie jest "gdzie" tylko "kiedy". Obecnie pierwsze skrzypce gra bitcoin. Jak pisałem wielokrotnie:


Obecnie uważam, że prawdziwa druga fala jeszcze się nie zaczęła i może strzelić na 6500 lub 4500.

Bitcoin ma najbardziej ekscytujący moment od miesięcy. Walczy z oporem który był wsparciem przez 9 miesięcy. W dodatku wciągnął nosem news "850 mln" Zupełnie jakby był nad wsparciem a nie pod oporem. Całkiem możliwe, że alty odbiją dopiero przy dominacji bitcoina na poziomie 65-75% (obecnie 55%).

Odważny spekulant zacznie łapać alty kilkanaście procent po wybiciu nowych dołków w nadziei na wybicie ich na faku i powrót nad wsparcie (w końcu jest już strasznie tanio a RSI szoruje już pod dnem na każdym możliwym interwale). Jednak to zagranie ryzykowne i można stracić sporo bez stoplossów (zyskać natomiast można kilkadziesiąt % w tydzień). Rozważny spekulant poczeka aż bitcoin wykona kolejną falę i tam zastanowi się co dalej.

Do tych coinów które wymieniłeś dodałbym jeszcze QKC AMB i WAN
Niestety pogrom  - tylko, że gdzie teraz szukać wejścia (lub uśredniania jeśli ktoś ma alergie na stop lossa :/) skoro kursy są na poziomie All time low i kolejne wsparcie poziomie jest na wysokości 0sat ? 

Widzisz. Dlatego zamknąłem temat spekulacji na newsach. Są one nie ważne jak bitcoin potrafi trzepnąć świeczką 4h 10% w dół a kolejna 10% w górę. To nie są warunki do zarabiania dla spekulantów grających alt/btc, bo kurs bitcoina jest niezwykle ważny (a w zasadzie jego stabilność).

Spekulanci ALT/BTC mają teraz wakacje a ich kapitał siedzi na BTC lub spekuluje na kursie BTC/USD, bo zapewnia on w końcu odpowiednią zmienność. Co za tym idzie o ten kapitał topnieją altcoiny. Nie tylko AGI. 90% altcoinów dołuje. ZIL, na którym zarobiliśmy blisko 30% wybija nowe historyczne dołki, IOST stracił 50% w 20 dni, 35% oddał aelf, ale on nie dotrzymał terminu mainnetu. Trzyma się praktycznie tylko BNB, BAT (chociaż ostatni tydzień i tak spadają).

Agi topnieje najmocniej. 61% od szczytu. Ale to przez to, że przez swój news na szczycie powiązany z wybiciem nowego lokalnego szczytu ubrał ogromną liczbę spekulantów alt/BTC. Wolumen tego dnia wynosił około 20 krotność średniego dziennego wolumenu. Ktoś wiedział i pięknie poubierał. Pewnie ten sam, co 3 dni przed newsem zaczął pompować kurs. Spowodowało to, że większość ceny stanowili nahypowani spekulanci, którzy teraz się wykruszają jeden po drugim. Wielokrotnie powtarzam, że na rynku nic nie jest pewne. Dlatego ważne jest, by nie dać się znokautować 1 złym tradem. 2 razy zbierałem AGI i 2 razy wywaliłem się z ok 5% stratą. Teraz patrzę i zacieram ręce, bo jest już naprawdę tanio a Bitcoin ma daleko do stabilizacji.


Ogólna idea jest taka. Bitcoin zaczyna nudzić? Kapitał migruje na altcoiny bo przez niską zmienność ciężko zarabiać na BTC. Idzie pompa na altcoinach. Bitcoin zaczyna się ruszać, kapitał spekulacyjny wychodzi z altcoinów, bo bitcoin zapewnia odpowiednią zmienność, a altcoiny stają się mało przewidywalne, co uwala kurs alt/btc. Im więcej ceny stanowili spekulanci krótkoterminowy tym większa zwała.

Coś ostatnio nie najlepiej się powodzi AIG nurkuje jakby chciał dotrzeć do dna rowu mariańskiego czyżby się nie zorientował że pomylił kierunki?

w tej okolicy trzymałem. Teraz zacieśniam i na bierząco pilnuję. Wygląda na to, że realizuje się pierwszyopisany przeze mnie sceriusz :

Otóż to. W 80% przypadków będziesz żałował, że ustawiłeś stoplossa bo prawie zawsze wystąpi okazja sprzedaży po lepszej cenie. Ale przytrafi Ci się raz czarny łabędź zerujący portfel, a już nigdy nie zapomnisz o stop lossie. Lepiej tracić raz za razem po troszku i odrabiać kolejnymi tradami, niż zarabiać raz za razem, a pewnego dnia wyzerować portfel.

Otóż  to.. odpowiedni stop loss - tylko  to chyba jakaś trochę czarna magia?  Ile razy się zdarzało że kurs spadł do poziomu SL po czym odbił potężnie dokładnie z tego poziomu gdzie człowiek te SL mial ustawione ;-)
Co do znaczenia newsow pozwole sobie wypowiedzieć w drugim temacie (o ile w ogóle) ;-)

Na jakim poziomie ustawiłeś stop loss na AGI - 0,00000995 zgodnie z ostatnim wsparciem czy uwzględniłeś dodatkowy bufor?

Według mnie newsy już nie grają tylko cykle dominacji bitcoina. Od 4 miesięcy bitcoin był nudny więc kapitał migrował na altcoiny by tam zarabiać. Rosły perspektywiczne coiny, które wyróżniały się czymś od innych (np zbliżającymi się newsami).
Obecnie bitcoin zapewnia odpowiednią zmienność, a altcoiny miotane przez bitcoina na lewo i prawo stają się zbyt ryzykowne przez co spadają (odstraszają inwestorów). Jeśli siądzie na nich odpowiedni sternik, wieloryb z wielkim portfelem, który wskaże kierunek północny to dalej alty będą rosły. Jeśli nie, to kapitał zacznie się przesiadać na bitcoina a jeśli tak będzie to będziemy mieli bessę na kursie alt/btc. Na gorszych coinach silniejszą, na słabszych mocniejszą.

Agi wydaje się tanie, ja podczas dumpu wywołanego bitcoinem dobrałem ale wszystko pilnuję stoplossami. Zrobiłem tak bo widzę kilka możliwych scenariuszy:

1- bitcoin się zatrzyma i zrobi półkę na poziomie 5000 trwającą co najmniej tydzień. Po 2 dniach wróci optymizm na altach i zrobią nowe krótkoterminowe szczyty z których zostaną zrzucone kolejną falą na bitcoinie. Albo na na 5500 albo 4200.
2- bitcoin kontynuuje wzrosty a na altach siądzie sternik i zobaczy piękną silną hossę jak w grudnu 2017.
3- bitcoin kontynuuje wzrosty a na altach zabraknie sternika powodując spadki
4- bitcoin runie wybijając się z konsolidacji górą na faku co pogrąży cały rynek w rozpaczy

Negatywne scenariusze ucinam stoplossem na akceptowalnej stracie pozytywne dają piękny zarobek co uzasadnia moją decyzję.

Dzisiaj (a może wczoraj) AGI zanurkował do poziomu sprzeda newsa i odbiła się od niego - @Tytanowy Janusz - jak widzisz teraz technicznie jej kolejny ruch idziemy w kierunku północnym czy zatrzymamy się w tym korytarzu i będziemy czekać aż poprawi się coś fundamentalnie - czyli zamiast neewsów i ogłoszeń coś zacznie się naprawdę dziać w ich temacie?

Ja kuż nie muszę kupować bo mam a wszystkim kto nie zna tego projektu to radze odrobić lekcje bo to jest tylko jedna z gałęzi tego niesamowitego startapu.

Takie właśnie projekty jak SingularityNET mają szansnę na wybicie nawet podczas takiego rynku bo pomysł jest innowacyjny jak sam internet swojego czasu.

Myślę że jest to jedyne trafne porównanie. SigularityNet to jak internet blockchaina. Jeżeli ktoś za mną nadąża.

Ja też zapakowany już byłem w alty całym swoim bitcoinem z portfela tradingowego ale jak to zobaczyłem to z każdej pozycji spuściłem 20% i wrzuciłem w to. Wygląda na to, że AGI jest obecnie najlepszym coinem związanym z sztuczną inteligencją i hype AI skupi się na nim?

bardzo wartościowy news, szkoda że wczoraj parę tysięcy wrzuciłem w coś innego i nie mam wolnej kasy na inwestycje :/
brałbym od razu

SingularityNET - coin z top 127 CMC właśnie podpisał umowę z PINGAN - firmą o kapitalizacji 180 mld $. To news, który może powieść tego coina na x3 (x5 wywidowałoby go do top 40 CMC, co po takim newsie nie jest niemożliwe).

Sory za spam i tworzenie specjalnego tematu tylko pod to, ale okazja zarobkowa spora i szkoda by było przegapić, więc dzielę się z wami w sposób najbardziej widoczny.

Announcing our AI collaboration with Ping An, the world’s 10th largest public company

Technicznie patrząc, to 3 dni temu na fejku wybilismy wsparcie tworząc nowy dolek tylko po to by na wielokrotnie większym wolumenie wrócić, przebić konsolidacje na h1 i po 3 dniach wybić nowe ATH poprzez wybicie poprzedniego potrójnego szczytu. Jak nic do brania. Pytanie tylko, że teraz, czy po malym odreagowaniu.