...
A ja się z tym do końca nie zgadzam - to znaczy zgadzam się że to grajdół ale nie jestem przekonany, że ludzi wysyłających raporty można nazwać spammerami...
Zgodnie ze słownikiem cambridge spammer to: "someone who sends advertisements by email to people who do not want to receive them:"
Natomiast według słownikia oxford definiujemy go jako "A person or organization that sends irrelevant or unsolicited messages over the Internet, typically to large numbers of users, for the purposes of advertising, phishing, spreading malware, etc."
Na forum utarło się zmodyfikowane rozumienie tego terminu - spammerzy to ludzie piszący setki shitpostów nie związanych z tematem głównie w celu nabicia odpowiedniej ilości postów w kampanii sygnatur.
Wszystkie te definicje mają jeden punkt wspólny - wiadomości te są nie chciane przez odbiorców (autorów wątków)! Natomiast w przypadku wiadomości z raportami lub danymi "do rejestracji" są one właśnie pożądane przez twórców wątku - są wiadomościami na temat!
Zgodzę się że z punktu widzenia istnienia forum dyskusyjnego nie przedstawiają one żadnej wartości po raz kolejny powtarzam - skoro powstała dla nich specjalna sekcja i władze forum dopuszczają taki format prowadzenia kampanii to niech się tam mielą w swoim sosie. Ja też już dawno tam nie wchodziłem, ale przyznam szczerze, jeżeli w którymś temacie był np. airdrop energii (który niedawno podrzucił kolega @wwzsocki) bez wahania zarejestrował bym się tam i przesłał takiego według większości z was "spamerskiego posta" (szczerze mówiąc jestem przekonany, że nie był bym sam w naszej sekcji, który by to zrobił).
Czy uważacie że to uczyniło by mnie spammerem?
Nie?
Dlaczego?
Aha bo zrobiłem to raz ok. To ilu airdropach muszę się zarejestrować żeby zostać spamerem - w 100 airdopach albo przesłać 1000 raportów bounty?
Ale może wystarczy że będę pisał 1 normalnego posta i robił 1 rejestracje/raport - wtedy będę miał ratio 50%/50% czy to będzie ok?
Wielu ludzi trafiło na to forum przez sekcję bounty (przypominam, że tak samo jak wielu z nas) mamionych obietnicami zarobków liczonych w tysiącach dolarów czy to że byli/są naiwni (a może nie tyle naiwnie co konsekwentnie dążą co swojego złotego strzału a z każdym kolejnym prawdopodobieństwo na ten jeden udany rośnie) i wysyłają setki zgłoszeń/raportów w jakiś sposób szkodzi innym użytkownikom? czy potykamy się o nich co chwila? czy powodują, że forum chodzi wolniej - nie. Czy to że nie piszą postów w innych sekcjach (bo może nie mają nic do powiedzenia) to gorzej czy lepiej dla forum - chyba lepiej bo według mnie dopiero wtedy zaczną tworzyć prawdziwy spam.
Ok. zgodzę się że należało by ukrócić farmy kont ale osobiście nie widzę możliwości "prostego" odróżnienia farmy od pojedynczego konta Owszem widziałem wiele postów detektywów zgłaszających takie procedery wraz z dowodami niestety udowodnienie tego to naprawdę masa pracy (i czasu) a na miejsce jednej farmy niewątpliwie powstają kolejne...