Pages:
Author

Topic: Pospekulujmy o aktualnej i przyszłej cenie BTC. - page 57. (Read 15448 times)

hero member
Activity: 1246
Merit: 708
@Tytanowy Janusz - podobno w takiej sytuacji statystycznie lepiej wychodzi sprzedaż na return to normal (Zwykle ponad 70% ATH) - bo jak sam wiesz szczytu i tak nie trafisz, a sprzedając porcjami mozesz wyrzucić cała pozycję np na 25% nadchodzącego ATH
Inksza inkszość, że czasem nie ma RTN (jak na LTC w 2015 właściwie..)  albo nie dochodzi do 70%..
Ale tak jak pisałem - statystycznie najlepszą strategią jest sprzedaż na RTN - a ponoć zarabia na tradingu ten, kto zbuduje sobie przewagę statystyczną...

Swoją drogą, apropo badania sentymentu @wwzsocki:
Na moje pytanie czy to koniec bull marketu:

legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Dokładnie dlatego bardzo cenne są takie dyskusje i bardzo szkoda, że tylko kilka osób się udziela, bo można by w dużym stopniu określić sentyment i oczekiwania, a to już dużo.

Zapraszam do zabrania udziału w dyskusji i naprawdę każda opinia jest bardzo cenna.

Nie bójcie albo nie wstydźcie się i jeżeli myślisz, że BTC pójdzie do góry lub na dół, to po prostu o tym napisz, a jak jeszcze uzasadnisz, krótko czemu tak myślisz, to będzie naprawdę super.

Ja też się mylę, walę babole i błędy ale piszę i jeszcze mi nikt nie powiedział żebym przestał. Jeszcze raz GORĄCO ZAPRASZAM.
legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
tak więc wszyscy wiemy czego się spodziewać, jak cena znowu wróci na dół.

No i niestety negatywny scenariusz spełnił się zaskakująco szybko - nawet nie zdążyłem zrealizować mojej predykcji.
Bardzo, bardzo niedobrze to niestety wygląda, niestety nie zanosi się, żeby ten spadek miał zostać wyciągnięty a to niestety oznacza koniec bull marketu, a przynajmniej jego zawieszenie na najbliższy okres  Sad

A tymczasem bitcoin wraca sobie na poziomy 7900 i neguje poranne spadki. Tak to właśnie jest. Dla jednych definitywny koniec bull marketu, dla innych początek a dla innych dzień jak co dzień. Rynek jest nieprzewidywalny, bo każdy realizuje inne cele. Obecne rynki wykraczają poza analizę techniczną opracowaną w XVII wieku, gdzie wejście musiało być przemyślane, bo realizacja polegała na podróży na giełdę konno i transakcji o ogromnym spreadzie https://bitcointalksearch.org/topic/m.39412664.

Jeden szuka poziomu do wejścia pod hodl i realizację zysków na poziomie 50k, inny chce wyjść na zysku 100% po zakpię przy 4k a jeszcze inny ma gdzieś resztę i dziś postanawia zagrać na emocjach. Pakując 50 mln w short rano i 50 mln w long wieczorem.

Jeden patrzy na świeczki 5 min i sobie pyka 100$ co chwilę w innym kierunku a inny, 2 tyg temu dostał potwierdzenie bull marketu poprzez zamknięcie świeczki miesięcznej ponad oporem 6k i rozpoczął akumulacje 200 mln $.

Jeszcze inny właśnie testuje bot IA HFT.

Kolejny Perma-bear dobiera od 2 miesięcy szorta i zaraz osiwieje bo kończy mu się hajs na zabezpieczenie.

Wykres jest wypadkową ruchów tych inwestorów i setek innych.

Obecnie obserwujemy mini bańkę a nie teczniczne wzrosty. Kurs nie reagował na znaczące opory. Nie szukałbym więc technicznych indykatorów na nietechnicznym od miesięcy walorze. Mini bańka, czy wielka bańka ... nie ma znaczenia. Nigdy nie trafisz w szczyt. Nie próbuj więc go przewidzieć tylko zarabiaj.

Jak ja takie coś rozgrywam? Przykład z ostatniego mojego trada. LTC/BTC pod zyski w btc. (nie najlepszy ale to tylko przykład)



Wykres pionowy. Ewidentna bańka pod hype związany z halvingiem. Nie szukam szczytu, bo wiem, że nie znajdę. Po prostu stopniowo pozbywam się waluty jak cena walczy z kolejnymi oporami, na wypadek jakby przegrała i rozpoczęła spadki. Sprzedaje po 25% aktualnej pozycji (więc mogę sprzedawać w nieskończoność Smiley ).
hero member
Activity: 1246
Merit: 708
No i niestety negatywny scenariusz spełnił się zaskakująco szybko - nawet nie zdążyłem zrealizować mojej predykcji.
Bardzo, bardzo niedobrze to niestety wygląda, niestety nie zanosi się, żeby ten spadek miał zostać wyciągnięty a to niestety oznacza koniec bull marketu, a przynajmniej jego zawieszenie na najbliższy okres  Sad
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
...Chyba cię nie zrozumiałem. Przecież nie mogła cię ominąć walka bitoina z 6000$ i 5 krotnym odbiciu i przełamaniu dopiero za 6 razem ?Smiley

Nie zrozumiałeś mnie dobrze a ta sytuacja, na której bazujesz, to nic normalnego, tylko zachowanie ceny, po pęknięciu bańki spekulacyjnej.

Więc bardzo różni się od narmalnego zachowania się ceny i jej ruchów.

Uregulowany market jak Euro czy Usd, tam nie ma takich wściekłych ruchów "volatility". Trejderzy skaczą z okien na Wall Street przy 5% ruchu.

Przy 30% co drugi dzień ale by tam było pusto  Wink.

A i tak ten wykres potwierdza twierdzenie, że trzeba conajmniej 3 prób przy silnych trendach, aby cena zmieniła kierunek. Zazwyczaj są to cztery razy lub więcej.

Z drugiej strony nigdy nie widziałem 5 ciu prób przebicia, więc jeżeli czwarta będzie nie udana, to jest bardzo duża szansa, na kontynuowanie trendu wzrostowego.
Tu przesadziłem powinno być: "...bardzo rzadko widziałem więcej niż 4 próby wybicia...". Mea kulpa czy jakoś tak  Grin.
legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
Z drugiej strony nigdy nie widziałem 5 ciu prób przebicia, więc jeżeli czwarta będzie nie udana, to jest bardzo duża szansa, na kontynuowanie trendu wzrostowego.

Chyba cię nie zrozumiałem. Przecież nie mogła cię ominąć walka bitoina z 6000$ i 5 krotnym odbiciu i przełamaniu dopiero za 6 razem ?Smiley



Jak się uprzeć, to pomiędzy 5 i 6 jest siódme odbicie:)
hero member
Activity: 1246
Merit: 708
Jeśli  chodzi o Ichimoku  to w tym wskaźniku dużo zależy od  przyjętych parametrow.
Aktualnie niestety nie widzę zbyt silnych powodów do negacji  teorii o bulltrapie Sad
Póki co niestety high wypadł niżej niż poprzednio - oby to się zmieniło, jednak obawiam się raczej formacji "Barta"..
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Jak dla mnie to raczej ten pik ponad 9000 i zachowanie kursu już świadczyło o tym, że to nie bull market, ale bull trap...
Ja wiem co pisałeś kilka postów powyżej i zgadza się było o bull trapie.

A tu cena BTC jak zwykle zrobiła psikusa i po raz trzeci odbiła się od progu 7400$. Jak to zazwyczaj bywa próg przebija się podczas 3 lub 4tej próby, tak więc wszyscy wiemy czego się spodziewać, jak cena znowu wróci na dół. Ocywiście za każdym kolejnem razem próg jest słabszy a prawdopodobieństwo wybicia w dół o wiele większe.
Z drugiej strony nigdy nie widziałem 5 ciu prób przebicia, więc jeżeli czwarta będzie nie udana, to jest bardzo duża szansa, na kontynuowanie trendu wzrostowego.
Na dodatek mamy początek tygodnia po okresie świąt w Europie, co też ma wpływ na wyższe wolumeny. Pożyjemy zobaczymy.



Lubię się wspomagać różnymi wykresami i nie tylko świeczkami, bo nie są zawsze dokładne i słabo widać dokładną akcję ceny. Zobaczcie, według tego samego wykresu godzinnego ceny BTC z Coinbase, tylko że przy użyciu Ichimoko wygląda na to, że cena nadal jest w trędzie. Walczy na dole ale trzyma się w trędzie, co nie jest bez znaczenia. Dodatkowo wszystkie oscyaltory zaczynają wyglądać coraz gorzej, a co za tym idzie lepiej. Wydawałoby się że zwariowałem ale jeżeli jeszcze przez dzień czy dwa zobaczymy lekki ruch do góry i znowu na dół, to wszystkie wskażniki będą leżały już na samym dole wskazując na dobry punkt wejścia w trejd.



To są moje prawdziwe przemyślenia i dokładnie kiedy cena odbiła się od 7400$, to znowu kupiłem BTC po 7480$. Handlujecie BTC? Jestem ciekaw co Wy na to?
hero member
Activity: 1246
Merit: 708
Jak dla mnie to raczej ten pik ponad 9000 i zachowanie kursu już świadczyło o tym, że to nie bull market, ale bull trap.
Tak, że jeśli chodzi o btc sprawa jest dla mnie zasadniczo przesądzona (większą nadzieję miałbym jeśli chodzi o alty - ale tutaj też jest duże ryzyko, że ta nadzieja zostanie zawiedziona. I zaklinanie rzeczywistości nic tu niestety nie pomoże :/

W sumie to mogę zaproponować zakład, że cena BTC nie przekroczy już 9000 usd co najmniej do końca czerwca.. chętni?



No dobra, może trochę przesadziłem wczoraj z pesymizmem, jednakże wygląda mi na to, że to dzisiejsze odbicie to tylko shortsqueeze..

legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Wyglądało na to, że ujemny funding na Bitmexie potwierdził bull market a tu znowu cena robi co chce i już po raz trzeci podchodzimy do testowania 7400$ i jak tym razem nie utrzyma i wybije znowu dołem, to przewidziane już wcześniej 6000$ jest całkiem realne.



Jak ktoś ma jakieś lepsze wiadomości, to chętnie posłucham.
hero member
Activity: 1246
Merit: 708

Bez dużych zmian na rynku sprzętu do kopania będzie też spadać poziom trudności kopania przez jakiś czas (= droższe i wolniejsze transakcje im bliżej kolejnego retargetu przez parę(naście) tygodni).

Samsung wczoraj się przyznał, że projektuje i produkuje chipy w procesie 3 i 5 nm do koparek BTC. Wg. dostępnych danych jest spory przeskok wydajnościowy w stosunku z większością obecnego sprzętu.
I jakoś mamy wrażenie, że taki moloch jak Samsung doskonale wie co robi. Już zresztą w najnowszych flagowcach tej firmy mamy wbudowane portfele kryptowalut.

Wszystko fajnie, tylko, czy można prosić rzetelne źródło ?? Przecież ebay też miał na 100% zacząć akceptować krypto po czym okazało się, że to tylko była jedna wielka plota...  Zresztą jak to już zauwazyliście w wątku o BSV,   ten rynek jest straszliwie zmanipulowany..


W ramach ciekawostki po raz pierwszy od dłuższego czasu mamy ujemny funding na Bitmexie - pytanie czy to bear trap i te shorty posłużą jako paliwo dla wzrostów, czy to jednak już mamy ostateczną zmianę trendu i te 9000 było faktycznie szczytem (analogicznie jak Return to Normal - do 17.000usd  po bance '17)

legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Chciałbym również widzieć, że BTC kosztuje 9 000 USD, ale rzeczywistość jest inna. Jak widać na tygodniowym wykresie ceny BTC, wszystkie wskaźniki wskazują na spadek w kolejnych dniach.



Nie ma się czym martwić. Możliwe jest też granie na spadkach, przy użyciu dżwigni, co może sprawić, że oczekiwanie na odwrócenie trendu będzie bardzo opłacalne Wink.



Wszystko wskazuje na to, że scenariusz sprzed kilku lat zostanie powtórzony i zobaczymy spadki od 30 do 50%, tzn., że możemy zobaczyć ceny dla BTC na poziomie 7 200 lub nawet 6 400 USD. Szansa na zakup BTC w ciągu kilku następnych dni: D.


AKTUALIZACJA 7.06.2019

Bitcoin jak zwykle nie słuch się nikogo i robi co chce. Po szybkim teście oporu na 7400$ wrócił do ceny 8000$ za BTC i tym samym wyznaczył nowy trend, którym jak na razie podąża. Wygląda na to, że następny stop to 8350$. Jeżeli uda się go pokonać i wybić do góry, to aż strach pomysleć jakie ceny możemy zobaczyć. Ale nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość i poczekajmy na rozwuj sytacji.

member
Activity: 476
Merit: 88
Online Cryptocurrency Exchange

Bez dużych zmian na rynku sprzętu do kopania będzie też spadać poziom trudności kopania przez jakiś czas (= droższe i wolniejsze transakcje im bliżej kolejnego retargetu przez parę(naście) tygodni).

Samsung wczoraj się przyznał, że projektuje i produkuje chipy w procesie 3 i 5 nm do koparek BTC. Wg. dostępnych danych jest spory przeskok wydajnościowy w stosunku z większością obecnego sprzętu.
I jakoś mamy wrażenie, że taki moloch jak Samsung doskonale wie co robi. Już zresztą w najnowszych flagowcach tej firmy mamy wbudowane portfele kryptowalut.
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Może Was to zdziwi ale nie przejmuję się tym spadkiem a nawet uważam za coś dobrego, bo po takich wzwyżkach muszą być korekty, bo przecież trejderzy realizują profity, itd.

Gdyby ciągle rosło, to sugeruje, że znowu bańka, która kiedyś musi pęknąć a w ten sposób jest szansa na dobry silny trend, już po kerkcie.

Posiłkuję się tygodniowym wykresem, bo chyba najlepiej przedstawia sytuację.

Moim zdaniem przetestujemy 7200$ i wtedy trzeba będzie kombinować dalej ale ja widzę duże szanse na spadek do 6000$.

Kto jeszcze nie zainwestował w BTC to bedzie znowu szansa kupic troche taniej.

legendary
Activity: 3472
Merit: 1721
Wszystkie znaki na niebie I na ziemi wskazują, że konflikt sino-amerykański zaczyna powodować spore spadki na giełdach.

Biorąc pod uwagę to, że w USA jest recesja co każde 7-10 lat, a ostatnia przypadła na lata 2008-2009 - istnieje realna szansa na kolejną recesję w tym lub przyszłym roku.

Historycznie w wypadku recesji bezpieczną przystanią były kamienie I metale szlachetne, które bardzo zyskiwały wtedy na wartości.

W 2008-2009 nie było Bitcoina mającego jak obecnie status "cyfrowego złota".

Do tego ceny elektroniki pójdą znacząco w górę z racji tych zakazów importu/eksportu metali ziem rzadkich, więc to przełoży się na koszty kopaczy.

Do tego halvening mniej więcej za rok. Teraz myślę, że mniej więcej rynek zaczyna reagować na przyszłoroczny spadek podaży świeżych monet.

Bez dużych zmian na rynku sprzętu do kopania będzie też spadać poziom trudności kopania przez jakiś czas (= droższe i wolniejsze transakcje im bliżej kolejnego retargetu przez parę(naście) tygodni).
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
BTC niestety wybiło z trędu dołem no i mamy spadek ceny. Aktualnie cena walczy na 8000$ ale myslę, że zobaczymy 7200$ ponieważ jest to kolejny mocny opór i AT podpowiada taki rozwój sprawy. Oczywiście nic nie jest pewne i wystarczy jeden wieloryb z odpowiednio dużym portfelem, żeby zmienić bieg sprway w dowolnym kierunku. Uroki wschodzącego, rynku praktycznie bez żadnych regulacji. Nie ma tego złego, trzeba sprzedać, poczekać aż spadnie, kupić znowu i cieszyć się kolejna pompą  Wink.

Oczywiście bierzcie te moje predykcje zawsze tylko jako moje osobiste przemyślenia pamiętając o tym, że jestem perma bullem, co ma swoje wady  Cheesy.

hero member
Activity: 1246
Merit: 708
ad. 1  i ad.3 Ja bym raczej na to spojrzał na zasadzie: G- globalna suma pieniędzy (wiadomo, że tam się rozróżnia te zasoby w zależności od tego w jakim ujęciu pieniądz mamy na myśli) 
I - inwestycje (udział inwestycji w G)
 Ir - inwestycje ryzykowne typu akcje itd
  Irk - kryptowaluty (udział kryptowalut w  inwestycjach ryzykownych (Ir) )

I teraz tak:
W czasie kryzysu:
G - generalnie się zmniejsza
I - również się zmniejsza - ludzie chronią swój kapitał  niż zwiększają ryzyko
Ir - jak wyżej
Irk - biorąc nawet pod uwagę, że udział kryptowalut jakimś cudem się zwiększy (najbardziej prawdopodobne to, że na skutek uznania krypto za coś mniej ryzykownego niż jakieś inne bardzo ryzykowne aktywo) to jeśli ogólny zasób pieniądza się zmniejszy to takie przesunięcie nie zrekompensuje niestety odpływu kapitału z krypto Sad
member
Activity: 476
Merit: 88
Online Cryptocurrency Exchange


1. Względem dodruku - generalnie w dzisiejszych czasach osłabianie waluty (czyli zmniejszanie jej siły nabywczej) powoduje, że jest droższy import (przez co mniej konkurencyjny w stosunku do rodzimej produkcji), a tańszy I bardziej konkurencyjny eksport. Że niesie to ze sobą bardzo dużo negatywnych skutków ubocznych to "insza inszość".
2. Względem podatków, to warto zauważyć, że państwa bardzo mocno ingerują w możliwość ich uniknięcia. Warto podkreślić, że KYC europejskich kantorów kryptowalut musi być zgodne z dyrektywą o zapobieganiu prania brudnych pieniędzy (czyli właśnie unikania opodatkowania).
3. Ale będzie ich więcej. I to jeszcze większych graczy.
hero member
Activity: 1246
Merit: 708

W wypadku kryzysu w USA dollar też znacząco powinien stracić na wartości (pytanie brzmi - czy pociągnie za sobą inne waluty), szczególnie, że może się okazać iż znowu będą drukować setki bilionów dolarów. Potencjalny punkt dla BTC.
Nie jestem do końca przekonany czy będzie dodruk - myślę że jedną z przyczyną kryzysu będzie właśnie konieczność ograniczenia dodruku
Jeżeli koszty nowych koparek oraz ich dostępność ulegną rażącej zmianie (jak najbardziej możliwe), a do tego rządy mogą chcieć się załapać na kawałek tortu przez podatek "koparkowy" (choćby oficjalnie na rzecz walki z klimatem) lub płatne licencje na kopanie - koszty własne kopaczy mogą ulec drastycznym zmianom.

Nie jest powiedziane, że kopanie ma być cały czas opłacalne - bywały już przecież taki okresy, gdzie btc było "pod kreską" - najsilniejsze podmioty po prostu wykorzystają sytuację do wykoszenia konkurencji. (a poza tym są też  różne metody na obniżenie kosztów czy ominięcie podatków..)


Przy obecnym dziennym obrocie BTC wystarczy, że kilku dużych inwestorów część portfolio przerzuci z giełdy na kryptowaluty i bitcoinmania rozgorzeje. Media głównego nurtu będą miały o czym opowiadać na okrągło, powodując dalszą panikę na giełdach wśród zwykłych zjadaczy chleba i promując przerzucanie się na kryptowaluty, które zaczynają bić własne historyczne rekordy.

Ale to już ma miejsce - myślę że już teraz "kilku dużych inwestorów" ma jakiś procent(promil) portfolio w krypto..

member
Activity: 476
Merit: 88
Online Cryptocurrency Exchange

Tak. To najciekawsze, co może czekać rynek krypto. Tu co inwestor to opinia. Jedni uważają, że w takich czasach opuszcza się wysoko ryzykowne walory (akcje) i przechodzi o bezpiecznych przystani (dolar, surowce). Bitcoin więc skazany jest na porażkę.
Z drugiej jednak strony bitcoina jeszcze nigdy nie było a powstał przecież w formie protestu po kryzysie z 2008. Może kolejny kryzys przypomni inwestorom do czego miał służyć bitcoin (ucieczki od fiatów, rządów, FEDu) i spowoduje to kolosalne wzrosty?


Co do kwestii zwiększonych kosztów kopaczy. hmmm. Bardzo ciekawe jak to wpłynie. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że raczej nieznacząco, ale ciekawi mnie wasze zdanie.


W wypadku kryzysu w USA dollar też znacząco powinien stracić na wartości (pytanie brzmi - czy pociągnie za sobą inne waluty), szczególnie, że może się okazać iż znowu będą drukować setki bilionów dolarów. Potencjalny punkt dla BTC.
Jeżeli koszty nowych koparek oraz ich dostępność ulegną rażącej zmianie (jak najbardziej możliwe), a do tego rządy mogą chcieć się załapać na kawałek tortu przez podatek "koparkowy" (choćby oficjalnie na rzecz walki z klimatem) lub płatne licencje na kopanie - koszty własne kopaczy mogą ulec drastycznym zmianom.


No i tutaj nie do końca bym się zgodził - wg mnie na wycenę btc składają się dwa czynniki - taki dualizm korpuskularno-falowy Tongue  ma tu miejsce:
Z jednej strony traktowałbym kryptowaluty jako inwestycje w rodzaju loterii - a kiedy człowiekowi łatwiej wydać pieniądze na loterie? Wg mnie wtedy kiedy łatwo je zarobił -w  większej skali całej gospodarki będzie to sytuacja tzw "taniego pieniądza" - a jeśli dojdzie do negatywnych procesów geo-politycznych prowadzących do wzrostu kosztu pieniądza na skutek zwiększania stóp procentowych i innych zjawisk i decyzji.

Z drugiej strony to co pisaliście - cyfrowe złoto - i tutaj im większe napięcie tym lepiej dla bitcoina...


Przy obecnym dziennym obrocie BTC wystarczy, że kilku dużych inwestorów część portfolio przerzuci z giełdy na kryptowaluty i bitcoinmania rozgorzeje. Media głównego nurtu będą miały o czym opowiadać na okrągło, powodując dalszą panikę na giełdach wśród zwykłych zjadaczy chleba i promując przerzucanie się na kryptowaluty, które zaczynają bić własne historyczne rekordy.
I tutaj nieco czarnowidztwa. Bardzo możliwe jest, że mając z jednej strony kryzys, a z drugiej strony obywateli którzy z $3500 za 1 BTC mają $30000+ zysku, wprowadzi się dedykowany podatek od BTC (coś podobnego do podatku bankowego na Cyprze podczas ostatniego kryzysu).
Pages:
Jump to: