Jeszcze nic nie wiadomo. Cena może zorbić wszystko.
czy zle to rozumiem?
Chodzi o to, że rynek wycenia przyszłość a nie teraźniejszość. Rynek od co najmniej pół roku wiedział, że dziś dołączy nowy kupiec, więc od pół roku wszyscy pod to kupowali. teraz realizują zyski i toczy się walka. Czy realizujących zyski jest więcej, czy obecnie kupujących przez nowo otwarte drzwi. ja obstawiałem i tłumaczyłem tu na forum od dawna, że przez co najmniej kilka miesięcy/tygodni przegę ilościową będą mieli realizujący zyski a potem sprzedający w panice jak już cena spadnie. dopiero potem wrócimy do wzrostów. Technicznie też korekta jest wskazana, bo praktycznie bez większego spadku ceny napompowaliśmy się z 26k do 48k.
A sam fakt, że dopiero od dziś duzi gracze mają dostęp do btc jest grubo przesadzony. Microstrategy nie potrzebował etfa by kupić blisko 1% btc. Salvador też nie potrzebował. Ani Tesla. A mój uregulowany broker ma 150 par krypto w formie CFD więc każdy kto chciał, mógł front runować ten event.
Ostatecznie rynek poraże. Jeszcze nawet pierwszy dzień handlu się nie zakończył.