Pages:
Author

Topic: Wątek koronawirusowy - page 3. (Read 686 times)

legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
March 26, 2020, 10:03:47 AM
#4
Pozwolę sobie przedstawić pierwszy raport, który może pokazywać skalę problemów:




Quote
W tygodniu zakończonym 21 marca 2020 roku po zasiłek dla bezrobotnych wystąpiło rekordowe 3,283 mln Amerykanów – poinformował Departament Pracy. To o trzy miliony więcej niż tydzień wcześniej.
To także bezapelacyjny rekord w sięgającej przeszło 50 lat historii tych danych. Zwykle wyniki kształtują się w przedziale 200-300 tys. i tylko w okresach recesji przekraczały 400 tys. tygodniowo. Rynkowe prognozy były mocno rozbieżne i nierzadko mówiły o liczbach od miliona w górę.
link

Tym samym bezrobocie wzrosło o 0.3% tylko w ciągu zeszłego tygodnia (3 mln / 1 mld obywateli - a stopa bezrobocia liczona jest bez uczniów/emerytów, więc pewnie mój szacunek - 0.3% jest sporo zaniżony i 0.5% wydaje się bliżej). To skok o ~15% ! w ciągu tygodnia.


@xavierXDRC Coś jest na rzeczy. Kryzys był wieszony od lat przez największe autorytety świata ekonomii. Wszyscy wiedzieli, że jest tuż za rogiem. Moim zdaniem jak nie teraz, to zacząłby się za rok, dwa. Przy ekonomii dyndającej na włosku wirus był tylko pchnięciem pierwszego klocka domino. Choć może się okazać, że będzie też gwoździem do trumny, jeśli lockdown ma faktycznie trwać 1.5 roku.
jr. member
Activity: 82
Merit: 7
March 25, 2020, 06:32:27 PM
#3
Kryzysy zawsze były i zawsze będą... To udowodniła już nam historia
Chociaż ten kryzys wydaje się być całkiem nowy.. inny niż te które pamiętamy.
Widziałem kilka filmów na youtube które dają do myślenia... czy oby ten aktualny kryzys przyszedł naturalnie czy może jest wywołany sztucznie aby zasłonić spadki notowań ackcji giełdowych zbytnio już napompowanych Huh

https://youtu.be/1lIuYPHSE9Q
https://youtu.be/boNTMin5i8Y
https://youtu.be/ZXdG2hXaa7w

Jest wiele teorii spiskowych, o przyczynie tego zamieszania albo się nie dowiemy, albo dowiemy się po fakcie. Mamy nowe warunki, informacje rozprzestrzeniają się dużo szybciej niż chociażby w 2011 nie mówiąc juz o 1920... A może to tylko test aby sprawdzic jak ludzkość zareaguje na ekstremalną sytuację?

Odpowiedzi nie znamy i ciężko będzie uzyskać jednoznaczną.. wiadomo jest tylko to iż trzeba być przygotowanym na wszystko. Zapoznawanie się z informacjami z różnych źródeł, dywersyfikacja zgromaczonych oszczedności, umiejętność przetrwania w ekstremalnych warunkach.. to są cechy które pozwolą na przetrwanie.
legendary
Activity: 3472
Merit: 1724
March 25, 2020, 06:02:04 PM
#2
Nie trzeba być prorokiem, żeby wywróżyć, że te raporty, będą jednymi z najgorszych w historii.

Kwestia jeszcze jak bardzo złe okażą się wyniki.

Trudne czasy idą, ale powiem szczerze, że podczas kryzysu w 2008 roku, miałem, takie wewnętrzne przeczucie, że nie będzie wesoło, a teraz podczas aktualnej pandemii, jakoś nie jestem do końca przekonany, chociaż fakty mówią za siebie, a raczej krzyczą na alarm.

Bo jeszcze nie jest źle, tzn. można napełnić brzuch i jest bezpiecznie. Można siedzieć przed kompem, oglądać TV, wyjść na spacer, itp. Ale jak sytuacja nie zacznie się powoli poprawiać lub dawać nadziei na poprawę, to wtedy więcej osób będzie się bać. Jak skończą się oszczędności, jak głodni i zdesperowani bezrobotni zaczną napadać na innych, itd. Mam nadzieję, że do tego etapu nie dojdziemy.
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
March 25, 2020, 05:28:32 PM
#1
...Póki co cena jest jako-tako stabilna, poczekajmy na raporty wyników pierwszego kwartału przez spółki giełdowe pod koniec kwietnia + jakie będzie z bezrobociem + kończące się oszczędności wielu ludzi i firm przez najbliższe tygodnie.

Nie trzeba być prorokiem, żeby wywróżyć, że te raporty, będą jednymi z najgorszych w historii.

Pomimo pompowania pieniędzy w gospodarki, sektor usług leży na łopatkach, bezrobocie będzie rosło, bo firmy będą padać (z oczywistych względów), inflacja wystrzeli (hiperinflacja), spowolnienie gospodarcze, itd.

Trudne czasy idą, ale powiem szczerze, że podczas kryzysu w 2008 roku, miałem, takie wewnętrzne przeczucie, że nie będzie wesoło, a teraz podczas aktualnej pandemii, jakoś nie jestem do końca przekonany, chociaż fakty mówią za siebie, a raczej krzyczą na alarm.
Pages:
Jump to: