Pages:
Author

Topic: Pospekulujmy o aktualnej i przyszłej cenie BTC. - page 48. (Read 16416 times)

legendary
Activity: 3472
Merit: 1722
Jak ledwo będą mieć pieniędzy na jedzenie i rachunki to za co mają kupić bitcoiny? O wartości i wiarygodności innych/większości kryptowalut, które w razie czego tracą więcej niż BTC nie wspominając.

Bardziej obstawiałbym, że nabiorą się na jakiś scam, obiecujący gruszki na wierzbach, który nic z BTC nie ma wspólnego.
member
Activity: 180
Merit: 28
A co zrobią bezrobotni z odrobiną oleju pod czaszką Huh
Poczytają, zobaczą czego nie można dodrukować i dołączą do naszego forum Cool
Ciężkie czasy przed nami a jedynym dobrem którego nie można dordukować jest BTC i większość kryptowalut...
legendary
Activity: 3472
Merit: 1722
Ja tam jeszcze nie świętuję. Bezrobocie może wzrosnąć 2-3x w krajach rozwiniętych w ciągu najbliższych tygodni, obawiam się, że może przyjść kolejne 'tąpnięcie' i BTC też wtedy pewnie oberwie (jak mocno?).
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Nareszcie po raz pierwszy od dłuższego czasu widzę światełko nadziei na to, że cena BTC odbije od trendu spadkowego i w końcu zobaczymy jakieś wzrosty.

Przez długi czas BTC walczyło próbując przebić opór na 6800$, który aktualnie został pokonany i cena strzeliła od razu do 7300$.

Niestety nie na długo, bo już za parę minut znowu testowaliśmy 6800$  Cheesy Cool.

Miejmy nadzieję, ze to dobry znak, biorąc pod uwagę ostatnie wiadomości o rosnących wolumenach FIAT i stablecoins na giełdach, a także wzmożonej aktywności klientów i nowych kont.
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold


No niestety, mamy wybicie dołem z trendu i teraz chyba nikt już nie wie czym to sie skończy?

Faktycznie BTC jest coraz słabiej skorelaowany z rynkami i kiedy te zaczynaja rosnąć (dzięki dodrukom) on zaczyna spadać  Wink.

Miejmy nadzieje, że kiedy BTC zamknie HYPERWAVE, o której pisałem wcześniej (1000$), zacznie cenowo znowu piąć się do góry, już po halvingu.

Nie ciekawie to wygląda.
legendary
Activity: 3472
Merit: 1722
Oczywiście wszyscy straszą, że to dopiero początek, a jak patrze na wykresy z krachu 2008 roku, to praktycznie zaraz po spadkach, kursy zaczęły od razu odrabiać straty i nie było, już później dosłownie, żadnych dużych spadków, właśnie na czołowych indeksach, raczej odwrotnie - szło w górę.

Poprzedni kryzys wywodził się w dużym skrócie z źle oszacowanego ryzyka przez banki i inne instytucje finansowe. To co teraz mamy ma potencjał siania dużo większego spustoszenia zakładając najczarniejsze scenariusze (lockdown przez nawet 1.5 roku... albo dłużej (!)).

To jedna strona medalu. Drugą będą osoby starające się ratować swoje oszczędności. Cięzko mi powiedzieć czego będzie więcej. Mam jednak nadzieję, że satoshi wiedział co robi tworząc bitcoina właśnie na takie czasy.

Satoshi zdawał się brać pod uwagę kryzysy nieświadomie wywoływane przez państwa, a nie globalne pandemie, przez które siadają na długo gospodarki na całym świecie.

Póki co cena jest jako-tako stabilna, poczekajmy na raporty wyników pierwszego kwartału przez spółki giełdowe pod koniec kwietnia + jakie będzie z bezrobociem + kończące się oszczędności wielu ludzi i firm przez najbliższe tygodnie.
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Ciekawe, co sprawdzi się lepiej, ratowanie gospodarek przez wpompowanie dodrukowanych pieniędzy, czy zupełnie odwrotne działanie, jak halving Bitcoina, który nastąpi za parę tygodni?

Już niedługo się okaże, kto ma/miał rację, Satoshi i jego Bitcoin ze stałym supply, czy też banki i ekonomiści rządowi, którzy od lat jedyne, co potrafią poradzić na cokolwiek, to dodruk.

Kiedy bezwartościowych pieniędzy (inflacja) będzie coraz więcej, Bitcoin stanie się jeszcze rzadszy, a co za tym idzie... bardziej cenny?
legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
Szkoda też, że w czasach tego kryzysu, jedynym "save haven" okazał się dolar

Jeszcze nie ma kryzysu.

Quote
W czasie trwania kryzysu dochodzi do upadłości wielu przedsiębiorstw, w wyniku czego następują zwolnienia grupowe, utrata miejsc pracy i redukcja etatów.

Ogólnie kryzys objawia się nagłym pogorszeniem stanu gospodarki.

Pierwszym sygnałem nadchodzącego kryzysu są spadki indeksów giełdowych lub krach giełdowy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kryzys_gospodarczy

Obecnie obserwujemy krach giełowy ... zwiastun kryzysu. Podczas krachu zawsze dolar się umacnia. Kosztem wszystkiego ... nawet złota. Mówienie, że tylko dolar sprawdził się podczas kryzysu jest błędne. Podczas krachu sprawdza się dolar, podczas kryzysu sprawdza sie safe haven - do tej pory złoto.

Edit: chociaż po dłuższym przemyśleniu sytuacji możliwe jest, że kryzys już się zaczał... równo z krachem, co jest ewenementem, który wynika z obecności wirusa.

Quote
Zasiłki dla bezrobotnych za oceanem poszybowały w ostatnim tygodniu o 33 proc.
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/zasilki-dla-bezrobotnych-w-usa-rynek-pracy-goldman-sachs-wieszczy-katastrofe/8tnlkwe
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Szkoda też, że w czasach tego kryzysu, jedynym "save haven" okazał się dolar, bo właśnie do niego uciekają teraz wszyscy, no i mamy, to co mamy.


https://www.investing.com/currencies/us-dollar-index-streaming-chart

Myślisz, że to już koniec spadków?
Początek. Zgadzam się... Okaże się, że lekarstwo było gorsze od choroby...

Nic nowego nie wymyślili, jak zawykle nadrukują i będą skupować, inflacja skoczy, a problemy się pogłębią. Moim zdaniem, dokładnie nikt jeszcze nie wie, jakie będą tego konsekwencje.
legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
Myślisz, że to już koniec spadków?

Początek. Zgadzam się. Ale wcześniej powinno odbić i to solidnie. Moim zdaniem ze świata będą przychodziły coraz to lepsza informacje dot. koronawirusa, optymizm wróci na rynki, Ameryka odbije ~20% od dołka (już dziś robi 7%) i wtedy okaże się, że doszło do nieodwracalnych szkód ekonomicznych. Okaże się, że lekarstwo było gorsze od choroby i wtedy zacznie się 2 letni kryzys i co najmniej 1.5 roku powolnego wykrwawiania się indeksów.

Ale nadal trzeba się liczyć z tym, że jak kryzys będzie postępował i nie będzie nadziei na powrót do normalności to będzie wyprzedaż - choćby po to, aby mieć za co opłacić koszta, długi, itp.

To jedna strona medalu. Drugą będą osoby starające się ratować swoje oszczędności. Cięzko mi powiedzieć czego będzie więcej. Mam jednak nadzieję, że satoshi wiedział co robi tworząc bitcoina właśnie na takie czasy.
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
..Minęło troszkę czasu ... rynki ochłonęły...

Myślisz, że to już koniec spadków?

Oczywiście wszyscy straszą, że to dopiero początek, a jak patrze na wykresy z krachu 2008 roku, to praktycznie zaraz po spadkach, kursy zaczęły od razu odrabiać straty i nie było, już później dosłownie, żadnych dużych spadków, właśnie na czołowych indeksach, raczej odwrotnie - szło w górę.

Jak BTC przebije opór na 6800$, to już później, tylko kolejny na 7500$ i prosta droga do 10.000$. Miejmy nadzieję, że właśnie tak będzie  Cool.
legendary
Activity: 3472
Merit: 1722
Lambo guys zawiedzeni, że przed halvingiem nie rośnie.

Urosło, stąd po zeszłorocznym dołku $3.2k mamy ponad 2x tyle.

Ale nadal trzeba się liczyć z tym, że jak kryzys będzie postępował i nie będzie nadziei na powrót do normalności to będzie wyprzedaż - choćby po to, aby mieć za co opłacić koszta, długi, itp.

Sprzedają również zawiedzieni, że bitcoin "nie spisał się jako bezpieczna przystań" -> podczas krachu podczas którego spadało również złoto - nr.1 pod względem bezpiecznych przystani.

Kolejna pieśń w stylu 'Bitcoin jest martwy'. Wink
legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
Od 17 lutego:
USA w dół:
S&p500 o 23%
Nasdaq o 20%
Europa:
LSE o 26%
Wig20 o 36%
Dax o 30%
Azja:
Nikkei o 23%

A bitcoin o 26%. Nijak to nie odbiega od norm z reszty rynków. Powiem więcej. W obliczu tego, co dzieje się na "uregulowanych i bezpiecznych" rynkach dziwi mnie, że "niestabilna kryptowaluta o ogromnej zmienności" zachowuje się niejednokrotnie stabilniej od indeksów złożonych z kilkunastu-kilkuset największych spółek danego kraju.

Co do plus-tokena to mam mieszane uczucia. Moim zdaniem 13 000 btc to wolumen odpowiadający 1 świeczce 15 minutowej na binance futures. Czy byłaby odpowiedzialna za taki zwał? Nie jestem tego taki pewien. A czy giełda powinna dokonywac samosądu rekwirując środki klienta ... mam do tego mieszane zdanie.

Po tym poście rynek wystosował solidny policzek w moją twarz bo zaledwie kilka godzin później zaczął się dump z 8000 na 3500... Minęło troszkę czasu ... rynki ochłonęły. Chiny poradziły sobie z wirusem, pozamykały szpitale specjalistyczne i wysyłają lekarzy by pomóc Włochom. A jak wygląda to porównanie teraz?

Od 17 lutego:
USA w dół:
S&p500 -34%
Nasdaq -28%
Europa:
LSE -23%
Wig20 -31%
Dax -33%
Azja:
Nikkei -24%

A bitcoin -35%

Od dołka:

USA:
S&p500 +2%
Nasdaq +3%
Europa:
LSE +27%
Wig20 +16%
Dax +12%
Azja:
Nikkei +10%

A bitcoin +80%

"Cyfrowy pieniążek" znosi lepiej panic sell niż indeks 500 największych amerykańskich spółek mimo, że kurs SP500 był wielokrotnie ratowany przez wstrzymanie handlu, nielimitowany dodruk FEDu.

Powiem więcej ... Nawet naszą lokalną walutę dotknął panic sell a bitcoin okazał się w 1/3 tak stabilny jak PLN, bo tam gdzie bitcoin spadł do dolara o 35% tam PLN o 12%

HODL!


Więc pytam jeszcze raz, kto sprzedaje?

Lambo guys zawiedzeni, że przed halvingiem nie rośnie. Poza tym na stracie też da się sprzedać. Powiem więcej podobno 90% inwestorów traci na giełdzie, więc większość ludzi sprzedaje na stracie.

Sprzedają również zawiedzieni, że bitcoin "nie spisał się jako bezpieczna przystań" -> podczas krachu podczas którego spadało również złoto - nr.1 pod względem bezpiecznych przystani.
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Byki walczą, 5500$ zrobiło się bardzo mocnym wsparciem, ale czy mają na tyle siły, żeby pchnąć cenę BTC powyżej 7000$? Nie wiem.

Wiem tylko, że jest duże ciśnienie sprzedaży około 7000$, a także dużo chętnych do kupowania w granicach 5500$ i za każdym razem, jak cena BTC dojdzie do tych pułapów, to odbija się natychmiast, jak oparzona.

Jest duże prawdopodobieństwo, że będziemy świadkami akumulacji i zobaczymy ruch w bok, w tych właśnie przedziałach cenowych, czyli 5500-7000$.

Ciągle zachodzę w głowę, kto sprzedaje te duże ilości, kiedy cena, jest już odpowiednio wysoko?

Podobno, stare portfele trzymają, nowe akumulują, a jeżeli weźmiemy dane z różnych serwisów do wizualizacji, to wychodzi na to, że nikt nie powinien sprzedawać, bo przy takiej cenie, większość traci, jeżeli popatrzyć na porównanie portfeli "in the money" i "out of the money" z ostatnich lat.

Więc pytam jeszcze raz, kto sprzedaje?
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
W ostatnich dniach mieliśmy na prawdę niesamowity rollercoaster na giełdach, ale na szczęście Bitcoin bardzo szybko odbił z pułapu 3700$ aż do 7000$ i zmierza do 7500$, gdzie dokładnie spotka sie z 200EMA, a dodatkowo to miejsce, jest bardzo mocnym oporem. Już nie wspomnę, że powoli zaczyna się formować kolejny Golden Cross, na niższych interwałach czasowych, a musimy pamiętać, że ostatni okazał się niewypałem. Dokładnie taka sama sytuacja miała, już miejsce w historii BTC, po której był niesamowity Bull run, aż do ATH w 2017 roku.



Byki pokazują bardzo dużą siłę, ale nie cieszmy się za szybko, bo chodzą opinie, że na 7000$ - 7500$ skończą się wzrosty i cena odbije w dół do 1000$ zamykając, ostatnią (7 fazę) tkzw. HYPERWAVE.

Tutaj filmik, właśnie z tą analizą techniczną: BITCOIN STILL CAN GO TO $1000!! Hyperwave - Sawcruhteez Interview.

Tym analitykiem, jest Sokrates, którego obserwuję dość długo i muszę powiedzieć, że do tej pory, jego analizy techniczne sprawdzały się praktycznie w 100%. Jest to jedyny analityk, który szortował BTC, już od 14.000$ po ATH i później od ostatniego AYH, aż do 3700$. Dodatkowo napisał książkę o Hyperwave, czyli można uznać, że na prawdę zna się na rzeczy. Jest też twórcą bardzo znanego i dokładnego indykatora EMASAR, który działa niesamowicie dobrze.

Tutaj jego kanał, jeżeli chcecie zobaczyć, jego wcześniejsze i aktualne przewidywania dla BTC i innych krypto, złota i FIAT.

Strona internetowa: https://sawcruhteez.com/
Kanał YouTube: https://www.youtube.com/channel/UCMe8XDCJ6i8JGZT41CwcISg
legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
Bitcoin spadł w stosunku do dolara? Nie przejmujmy się, złotówka też:



Hodl!! To, do czego sprzedacie w obliczu obecnych zawirowań może być bardziej ryzykowne niż bitcoin.
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
...107 000 BTC w ruchu...wzrasta aktywność ... wielorybów... byliśmy świadkami akumulacji ogromnych transferów kryptowaluty na giełdy...

Czyli co można rozumieć, że szykują następny selloff pomiędzy 5500 a 6000$? Czy tylko straszą i właśnie BTC wystrzeli do góry?

Chociaż faktycznie, kiedy się przyjrzeć wykresom i świeczkom, to dokładnie widać, że ktoś wyprzedaje BTC i inne krypto, właśnie w tych granicach cenowych.
Kiedy cena, tylko zbliży się do tych granic, zostaje zabita masywnymi (ukrytymi) poleceniami sprzedaży.

Mam narzędzie, które pokazuje, takie ukryte ordery na prawie wszystkich, największych giełdach: https://scalpexindex.com/app/.
sr. member
Activity: 1316
Merit: 265
Najnowsze Wiadomości ze Świata Bitcoin
Ponad 107 000 BTC w ruchu. Wraz z powrotem kursu BTC do poziomu ok. 5200$ wzrasta aktywność bitcoinowych wielorybów. W przeciągu ostatnich 24 godzin byliśmy świadkami akumulacji ogromnych transferów kryptowaluty na giełdy (i nie tylko).

https://bithub.pl/wiadomosci/ponad-107-000-btc-w-ruchu-czy-zobaczymy-kolejny-dump-ceny/
legendary
Activity: 3472
Merit: 1722
Powiem Ci, że nie ma w co zainwestować, ani jak inaczej ulokować pieniędzy, żeby nie stracić podczas tego krachu, bo już chyba o krachu na skalę światową możemy mówić, jeżeli wszystkie największe giełdy, oraz inne instrumenty gospodarki światowej, jak akcje, itp. notują rekordowe spadki od lat i pomimo tego, że Unia Europejska robi co może, oraz Ameryka próbuje (co wydaje mi sie zupełnie bez sensu) coś robić (czyli dodrukować na potęgę), to i tak powoli zbliżamy sie do kolejnego kryzysu globalnego, jak z 2008 lub nawet gorszego. Nawet złoto zaczyna spadać, chociaż jak do tej pory było jedynym "save haven" dla inwestorów.

Inwestować w to co ludzie dalej będą potrzebować i kupować i co schodzi. Czyli np. w firmy produkujące maski (wszędzie podrożały x10), środki czystości, broń i amunicja (amunicja 9x19 w Polsce jest wszędzie wykupywana, czarnoprochowce bez pozwolenia tam gdzie jeszcze mają są dużo droższe, etc.).

Bitcoin jako "save haven" czy "store of value" wydawał mi się zawsze jakimś nieporozumieniem i chyba ostatnie spadki, oraz korelacje BTC ze światowymi rynkami dowodzą, że nie może, co najmniej jak na razie, być o tym mowy. Na fali hyipu "save haven", "digital gold", "store of value" przejechaliśmy cały 2019 rok. Jestem ciekaw, co nas czeka do końca 2020 i jak teraz bitcoinowi maksymaliści odnajdą i wytłumaczą, a może raczej obronią, jego miejsce na rynku i co chyba najważniejsze - zastosowanie, czyli tkzw. "use case"?

*safe haven

Jak nawet złoto spada to zostaje tylko to czego każdy potrzebuję, czyli to co wymieniłem wyżej. Bitcoina w krajach rozwiniętych najbardziej potrzebują użytkownicy DNM, hazardziści, osoby uciekające przed wierzycielami, itp. Jeśli role interwencyjne państw uległyby minimalizacji, np. organy policyjne nie miałyby poświęcać zasobów na osoby chcące handlować czy odurzać się narkotykami to zmniejszyłoby to atrakcyjność kryptowalut.
hero member
Activity: 714
Merit: 611
...
jeżeli wszystkie największe giełdy, oraz inne instrumenty gospodarki światowej, jak akcje, itp. notują rekordowe spadki od lat i pomimo tego, że Unia Europejska robi co może, oraz Ameryka próbuje (co wydaje mi sie zupełnie bez sensu) coś robić (czyli dodrukować na potęgę), to i tak powoli zbliżamy sie do kolejnego kryzysu globalnego, jak z 2008 lub nawet gorszego. Nawet złoto zaczyna spadać, chociaż jak do tej pory było jedynym "save haven" dla inwestorów.

Cholera to zloto mnie faktycznie zszokowało... myślałe że poleci wyżej... chociaż w sumie zaczęło dochodzić do ATH z września 2011 więc rynek uznał że czas na czasową korektę.........

Jak słyszę, że Ameryka chce ratować rynek przez dodrukowanie kolejnych miliardów dolarów i wpompowanie ich w rynki, to już sam nie wiem czy to ja jestem głupi, czy wszyscy dookoła zwariowali? Przecież dokładnie to samo robili przez ostatnich 10 lat i właśnie dlatego mamy, to co mamy, więc na prawdę nie rozumiem, czemu miało by to pomóc właśnie teraz?

Pamiętaj że obecny ktyzys nie jest do końca porównywalny z poprzednimi - różnica polega na tym że one miały swoje źródła właśnie w rynku natomiast ten źródło ma pozarynkowe więc to co się dalej będzie działo zależne jest nie tylko od rynków ale od tego jakie piętno odciśnie na nim ten mały skur!@#el. Próba ratowania gospodarek dodrukowaniem pieniędzy w tym konkretnym przypadku może czasowo poprawić sytucję problem w tym żeby nie przesadzili i nie wywołali jakiegoś wtórnego kryzysu przez swoje działania...

...
Jestem ciekaw, co nas czeka do końca 2020 i jak teraz bitcoinowi maksymaliści odnajdą i wytłumaczą jego miejsce i zastosowanie "use case" na rynkach światowych?

Aktualna sytuacja #Zostajewdomu powoduje że więcej osób przenosi się coraz bardziej do świata cyfrowego częściej korzysta rozrywki sieciowej, zakupów online może efektem tego będzie również większe zainteresowanie "zwykłych ludzi" walutami cyfrowymi... może...

Pages:
Jump to: