A tu cena BTC jak zwykle zrobiła psikusa i po raz trzeci odbiła się od progu 7400$. Jak to zazwyczaj bywa próg przebija się podczas 3 lub 4tej próby, tak więc wszyscy wiemy czego się spodziewać, jak cena znowu wróci na dół. Ocywiście za każdym kolejnem razem próg jest słabszy a prawdopodobieństwo wybicia w dół o wiele większe.
Z drugiej strony nigdy nie widziałem 5 ciu prób przebicia, więc jeżeli czwarta będzie nie udana, to jest bardzo duża szansa, na kontynuowanie trendu wzrostowego.
Na dodatek mamy początek tygodnia po okresie świąt w Europie, co też ma wpływ na wyższe wolumeny. Pożyjemy zobaczymy.
Lubię się wspomagać różnymi wykresami i nie tylko świeczkami, bo nie są zawsze dokładne i słabo widać dokładną akcję ceny. Zobaczcie, według tego samego wykresu godzinnego ceny BTC z Coinbase, tylko że przy użyciu Ichimoko wygląda na to, że cena nadal jest w trędzie. Walczy na dole ale trzyma się w trędzie, co nie jest bez znaczenia. Dodatkowo wszystkie oscyaltory zaczynają wyglądać coraz gorzej, a co za tym idzie lepiej. Wydawałoby się że zwariowałem ale jeżeli jeszcze przez dzień czy dwa zobaczymy lekki ruch do góry i znowu na dół, to wszystkie wskażniki będą leżały już na samym dole wskazując na dobry punkt wejścia w trejd.
To są moje prawdziwe przemyślenia i dokładnie kiedy cena odbiła się od 7400$, to znowu kupiłem BTC po 7480$. Handlujecie BTC? Jestem ciekaw co Wy na to?