Pages:
Author

Topic: Pospekulujmy o aktualnej i przyszłej cenie BTC. - page 58. (Read 15936 times)

hero member
Activity: 1246
Merit: 708

Bez dużych zmian na rynku sprzętu do kopania będzie też spadać poziom trudności kopania przez jakiś czas (= droższe i wolniejsze transakcje im bliżej kolejnego retargetu przez parę(naście) tygodni).

Samsung wczoraj się przyznał, że projektuje i produkuje chipy w procesie 3 i 5 nm do koparek BTC. Wg. dostępnych danych jest spory przeskok wydajnościowy w stosunku z większością obecnego sprzętu.
I jakoś mamy wrażenie, że taki moloch jak Samsung doskonale wie co robi. Już zresztą w najnowszych flagowcach tej firmy mamy wbudowane portfele kryptowalut.

Wszystko fajnie, tylko, czy można prosić rzetelne źródło ?? Przecież ebay też miał na 100% zacząć akceptować krypto po czym okazało się, że to tylko była jedna wielka plota...  Zresztą jak to już zauwazyliście w wątku o BSV,   ten rynek jest straszliwie zmanipulowany..


W ramach ciekawostki po raz pierwszy od dłuższego czasu mamy ujemny funding na Bitmexie - pytanie czy to bear trap i te shorty posłużą jako paliwo dla wzrostów, czy to jednak już mamy ostateczną zmianę trendu i te 9000 było faktycznie szczytem (analogicznie jak Return to Normal - do 17.000usd  po bance '17)

legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Chciałbym również widzieć, że BTC kosztuje 9 000 USD, ale rzeczywistość jest inna. Jak widać na tygodniowym wykresie ceny BTC, wszystkie wskaźniki wskazują na spadek w kolejnych dniach.



Nie ma się czym martwić. Możliwe jest też granie na spadkach, przy użyciu dżwigni, co może sprawić, że oczekiwanie na odwrócenie trendu będzie bardzo opłacalne Wink.



Wszystko wskazuje na to, że scenariusz sprzed kilku lat zostanie powtórzony i zobaczymy spadki od 30 do 50%, tzn., że możemy zobaczyć ceny dla BTC na poziomie 7 200 lub nawet 6 400 USD. Szansa na zakup BTC w ciągu kilku następnych dni: D.


AKTUALIZACJA 7.06.2019

Bitcoin jak zwykle nie słuch się nikogo i robi co chce. Po szybkim teście oporu na 7400$ wrócił do ceny 8000$ za BTC i tym samym wyznaczył nowy trend, którym jak na razie podąża. Wygląda na to, że następny stop to 8350$. Jeżeli uda się go pokonać i wybić do góry, to aż strach pomysleć jakie ceny możemy zobaczyć. Ale nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość i poczekajmy na rozwuj sytacji.

member
Activity: 476
Merit: 88
Online Cryptocurrency Exchange

Bez dużych zmian na rynku sprzętu do kopania będzie też spadać poziom trudności kopania przez jakiś czas (= droższe i wolniejsze transakcje im bliżej kolejnego retargetu przez parę(naście) tygodni).

Samsung wczoraj się przyznał, że projektuje i produkuje chipy w procesie 3 i 5 nm do koparek BTC. Wg. dostępnych danych jest spory przeskok wydajnościowy w stosunku z większością obecnego sprzętu.
I jakoś mamy wrażenie, że taki moloch jak Samsung doskonale wie co robi. Już zresztą w najnowszych flagowcach tej firmy mamy wbudowane portfele kryptowalut.
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Może Was to zdziwi ale nie przejmuję się tym spadkiem a nawet uważam za coś dobrego, bo po takich wzwyżkach muszą być korekty, bo przecież trejderzy realizują profity, itd.

Gdyby ciągle rosło, to sugeruje, że znowu bańka, która kiedyś musi pęknąć a w ten sposób jest szansa na dobry silny trend, już po kerkcie.

Posiłkuję się tygodniowym wykresem, bo chyba najlepiej przedstawia sytuację.

Moim zdaniem przetestujemy 7200$ i wtedy trzeba będzie kombinować dalej ale ja widzę duże szanse na spadek do 6000$.

Kto jeszcze nie zainwestował w BTC to bedzie znowu szansa kupic troche taniej.

legendary
Activity: 3472
Merit: 1722
Wszystkie znaki na niebie I na ziemi wskazują, że konflikt sino-amerykański zaczyna powodować spore spadki na giełdach.

Biorąc pod uwagę to, że w USA jest recesja co każde 7-10 lat, a ostatnia przypadła na lata 2008-2009 - istnieje realna szansa na kolejną recesję w tym lub przyszłym roku.

Historycznie w wypadku recesji bezpieczną przystanią były kamienie I metale szlachetne, które bardzo zyskiwały wtedy na wartości.

W 2008-2009 nie było Bitcoina mającego jak obecnie status "cyfrowego złota".

Do tego ceny elektroniki pójdą znacząco w górę z racji tych zakazów importu/eksportu metali ziem rzadkich, więc to przełoży się na koszty kopaczy.

Do tego halvening mniej więcej za rok. Teraz myślę, że mniej więcej rynek zaczyna reagować na przyszłoroczny spadek podaży świeżych monet.

Bez dużych zmian na rynku sprzętu do kopania będzie też spadać poziom trudności kopania przez jakiś czas (= droższe i wolniejsze transakcje im bliżej kolejnego retargetu przez parę(naście) tygodni).
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
BTC niestety wybiło z trędu dołem no i mamy spadek ceny. Aktualnie cena walczy na 8000$ ale myslę, że zobaczymy 7200$ ponieważ jest to kolejny mocny opór i AT podpowiada taki rozwój sprawy. Oczywiście nic nie jest pewne i wystarczy jeden wieloryb z odpowiednio dużym portfelem, żeby zmienić bieg sprway w dowolnym kierunku. Uroki wschodzącego, rynku praktycznie bez żadnych regulacji. Nie ma tego złego, trzeba sprzedać, poczekać aż spadnie, kupić znowu i cieszyć się kolejna pompą  Wink.

Oczywiście bierzcie te moje predykcje zawsze tylko jako moje osobiste przemyślenia pamiętając o tym, że jestem perma bullem, co ma swoje wady  Cheesy.

hero member
Activity: 1246
Merit: 708
ad. 1  i ad.3 Ja bym raczej na to spojrzał na zasadzie: G- globalna suma pieniędzy (wiadomo, że tam się rozróżnia te zasoby w zależności od tego w jakim ujęciu pieniądz mamy na myśli) 
I - inwestycje (udział inwestycji w G)
 Ir - inwestycje ryzykowne typu akcje itd
  Irk - kryptowaluty (udział kryptowalut w  inwestycjach ryzykownych (Ir) )

I teraz tak:
W czasie kryzysu:
G - generalnie się zmniejsza
I - również się zmniejsza - ludzie chronią swój kapitał  niż zwiększają ryzyko
Ir - jak wyżej
Irk - biorąc nawet pod uwagę, że udział kryptowalut jakimś cudem się zwiększy (najbardziej prawdopodobne to, że na skutek uznania krypto za coś mniej ryzykownego niż jakieś inne bardzo ryzykowne aktywo) to jeśli ogólny zasób pieniądza się zmniejszy to takie przesunięcie nie zrekompensuje niestety odpływu kapitału z krypto Sad
member
Activity: 476
Merit: 88
Online Cryptocurrency Exchange


1. Względem dodruku - generalnie w dzisiejszych czasach osłabianie waluty (czyli zmniejszanie jej siły nabywczej) powoduje, że jest droższy import (przez co mniej konkurencyjny w stosunku do rodzimej produkcji), a tańszy I bardziej konkurencyjny eksport. Że niesie to ze sobą bardzo dużo negatywnych skutków ubocznych to "insza inszość".
2. Względem podatków, to warto zauważyć, że państwa bardzo mocno ingerują w możliwość ich uniknięcia. Warto podkreślić, że KYC europejskich kantorów kryptowalut musi być zgodne z dyrektywą o zapobieganiu prania brudnych pieniędzy (czyli właśnie unikania opodatkowania).
3. Ale będzie ich więcej. I to jeszcze większych graczy.
hero member
Activity: 1246
Merit: 708

W wypadku kryzysu w USA dollar też znacząco powinien stracić na wartości (pytanie brzmi - czy pociągnie za sobą inne waluty), szczególnie, że może się okazać iż znowu będą drukować setki bilionów dolarów. Potencjalny punkt dla BTC.
Nie jestem do końca przekonany czy będzie dodruk - myślę że jedną z przyczyną kryzysu będzie właśnie konieczność ograniczenia dodruku
Jeżeli koszty nowych koparek oraz ich dostępność ulegną rażącej zmianie (jak najbardziej możliwe), a do tego rządy mogą chcieć się załapać na kawałek tortu przez podatek "koparkowy" (choćby oficjalnie na rzecz walki z klimatem) lub płatne licencje na kopanie - koszty własne kopaczy mogą ulec drastycznym zmianom.

Nie jest powiedziane, że kopanie ma być cały czas opłacalne - bywały już przecież taki okresy, gdzie btc było "pod kreską" - najsilniejsze podmioty po prostu wykorzystają sytuację do wykoszenia konkurencji. (a poza tym są też  różne metody na obniżenie kosztów czy ominięcie podatków..)


Przy obecnym dziennym obrocie BTC wystarczy, że kilku dużych inwestorów część portfolio przerzuci z giełdy na kryptowaluty i bitcoinmania rozgorzeje. Media głównego nurtu będą miały o czym opowiadać na okrągło, powodując dalszą panikę na giełdach wśród zwykłych zjadaczy chleba i promując przerzucanie się na kryptowaluty, które zaczynają bić własne historyczne rekordy.

Ale to już ma miejsce - myślę że już teraz "kilku dużych inwestorów" ma jakiś procent(promil) portfolio w krypto..

member
Activity: 476
Merit: 88
Online Cryptocurrency Exchange

Tak. To najciekawsze, co może czekać rynek krypto. Tu co inwestor to opinia. Jedni uważają, że w takich czasach opuszcza się wysoko ryzykowne walory (akcje) i przechodzi o bezpiecznych przystani (dolar, surowce). Bitcoin więc skazany jest na porażkę.
Z drugiej jednak strony bitcoina jeszcze nigdy nie było a powstał przecież w formie protestu po kryzysie z 2008. Może kolejny kryzys przypomni inwestorom do czego miał służyć bitcoin (ucieczki od fiatów, rządów, FEDu) i spowoduje to kolosalne wzrosty?


Co do kwestii zwiększonych kosztów kopaczy. hmmm. Bardzo ciekawe jak to wpłynie. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że raczej nieznacząco, ale ciekawi mnie wasze zdanie.


W wypadku kryzysu w USA dollar też znacząco powinien stracić na wartości (pytanie brzmi - czy pociągnie za sobą inne waluty), szczególnie, że może się okazać iż znowu będą drukować setki bilionów dolarów. Potencjalny punkt dla BTC.
Jeżeli koszty nowych koparek oraz ich dostępność ulegną rażącej zmianie (jak najbardziej możliwe), a do tego rządy mogą chcieć się załapać na kawałek tortu przez podatek "koparkowy" (choćby oficjalnie na rzecz walki z klimatem) lub płatne licencje na kopanie - koszty własne kopaczy mogą ulec drastycznym zmianom.


No i tutaj nie do końca bym się zgodził - wg mnie na wycenę btc składają się dwa czynniki - taki dualizm korpuskularno-falowy Tongue  ma tu miejsce:
Z jednej strony traktowałbym kryptowaluty jako inwestycje w rodzaju loterii - a kiedy człowiekowi łatwiej wydać pieniądze na loterie? Wg mnie wtedy kiedy łatwo je zarobił -w  większej skali całej gospodarki będzie to sytuacja tzw "taniego pieniądza" - a jeśli dojdzie do negatywnych procesów geo-politycznych prowadzących do wzrostu kosztu pieniądza na skutek zwiększania stóp procentowych i innych zjawisk i decyzji.

Z drugiej strony to co pisaliście - cyfrowe złoto - i tutaj im większe napięcie tym lepiej dla bitcoina...


Przy obecnym dziennym obrocie BTC wystarczy, że kilku dużych inwestorów część portfolio przerzuci z giełdy na kryptowaluty i bitcoinmania rozgorzeje. Media głównego nurtu będą miały o czym opowiadać na okrągło, powodując dalszą panikę na giełdach wśród zwykłych zjadaczy chleba i promując przerzucanie się na kryptowaluty, które zaczynają bić własne historyczne rekordy.
I tutaj nieco czarnowidztwa. Bardzo możliwe jest, że mając z jednej strony kryzys, a z drugiej strony obywateli którzy z $3500 za 1 BTC mają $30000+ zysku, wprowadzi się dedykowany podatek od BTC (coś podobnego do podatku bankowego na Cyprze podczas ostatniego kryzysu).
hero member
Activity: 1246
Merit: 708
https://www.bitmex.com/app/perpetualContractsGuide#funding
(..) zaczyna powodować spore spadki na giełdach.
(..)

Historycznie w wypadku recesji bezpieczną przystanią były kamienie I metale szlachetne, które bardzo zyskiwały wtedy na wartości.

W 2008-2009 nie było Bitcoina mającego jak obecnie status "cyfrowego złota".





No i tutaj nie do końca bym się zgodził - wg mnie na wycenę btc składają się dwa czynniki - taki dualizm korpuskularno-falowy Tongue  ma tu miejsce:
Z jednej strony traktowałbym kryptowaluty jako inwestycje w rodzaju loterii - a kiedy człowiekowi łatwiej wydać pieniądze na loterie? Wg mnie wtedy kiedy łatwo je zarobił -w  większej skali całej gospodarki będzie to sytuacja tzw "taniego pieniądza" - a jeśli dojdzie do negatywnych procesów geo-politycznych prowadzących do wzrostu kosztu pieniądza na skutek zwiększania stóp procentowych i innych zjawisk i decyzji.

Z drugiej strony to co pisaliście - cyfrowe złoto - i tutaj im większe napięcie tym lepiej dla bitcoina...
legendary
Activity: 2156
Merit: 1622
Czyli na chłopski rozum im wykres krótszy tym pożyczki droższe i większa szansa na wzrosty a gdy sytuacja odwrotna czyli pożyczki tanie, to raczej szykujemy się na spadki?

Tu jest wiele zależności. Do końca nie jestem pewien, czy można to tak jednoliniowo podsumować. Bardziej powiedziałbym, że przy ekstremach można oczekiwać ataków w przeciwnym kierunku. Jest to jednak krótkoterminowa zmiana kierunku (coś jak dump z 9000 na 8000, czyli zapakowanie się w shorty nasycając nahypowany rynek wybiciem nowego kluczowego poziomu, a potem przejechanie ich o 2 wsparcia w dół zamykając stopy i przelewarowane longi zamykając trade po godzinie na pięknym zysku z shorta). Jednak to wykres jak każdy inny. Zawsze może być kolejne ATH Smiley

Jak pożyczki sa tanie, tzn. że nikt nie chce pożyczać. Mało kto shortuje. Większość pakuje longi a jak wiadomo większość się myli.

snip.
Tak. To najciekawsze, co może czekać rynek krypto. Tu co inwestor to opinia. Jedni uważają, że w takich czasach opuszcza się wysoko ryzykowne walory (akcje) i przechodzi o bezpiecznych przystani (dolar, surowce). Bitcoin więc skazany jest na porażkę.
Z drugiej jednak strony bitcoina jeszcze nigdy nie było a powstał przecież w formie protestu po kryzysie z 2008. Może kolejny kryzys przypomni inwestorom do czego miał służyć bitcoin (ucieczki od fiatów, rządów, FEDu) i spowoduje to kolosalne wzrosty?


Co do kwestii zwiększonych kosztów kopaczy. hmmm. Bardzo ciekawe jak to wpłynie. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że raczej nieznacząco, ale ciekawi mnie wasze zdanie.
member
Activity: 476
Merit: 88
Online Cryptocurrency Exchange
Wszystkie znaki na niebie I na ziemi wskazują, że konflikt sino-amerykański zaczyna powodować spore spadki na giełdach.

Biorąc pod uwagę to, że w USA jest recesja co każde 7-10 lat, a ostatnia przypadła na lata 2008-2009 - istnieje realna szansa na kolejną recesję w tym lub przyszłym roku.

Historycznie w wypadku recesji bezpieczną przystanią były kamienie I metale szlachetne, które bardzo zyskiwały wtedy na wartości.

W 2008-2009 nie było Bitcoina mającego jak obecnie status "cyfrowego złota".

Do tego ceny elektroniki pójdą znacząco w górę z racji tych zakazów importu/eksportu metali ziem rzadkich, więc to przełoży się na koszty kopaczy.

legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Czyli na chłopski rozum im wykres krótszy tym pożyczki droższe i większa szansa na wzrosty a gdy sytuacja odwrotna czyli pożyczki tanie, to raczej szykujemy się na spadki?
hero member
Activity: 1246
Merit: 708
To akurat bitmex* dla mnie to jest po prostu, nie wchodząc w szczegóły  techniczne  wyznacznik mówiący o tym w którą  stronę gra większość. A jak dobrze wiemy większość nie może mieć  racji przez cały czas - do tego im większe pieniądze na lewarze w jedna stronę tym bardziej rośnie pokusa aby te SL sprawdzić w ten sposób wywołując lawinę /wystrzał na skutek kaskady stopów i inkasując potężny zysk.
Jak widać po raz kolejny ten wskaźnik (jego wzrost) skorelował z ruchem ceny (spadkiem)..
legendary
Activity: 3472
Merit: 1722
Z moich obserwacji wynika, że im większy procent tym wzrosty są mniej trwałe...

Mógł byś wytłumaczyć o co chodzi z tą tabelką i jak ja czytać?

Resztę rozkminiłem na tej stronie i przyznam, że bardzo ciekawe ale tego powyżej nie rozumiem.

Wykres pokazuje ile trzeba płacić dziennie za pożyczanie BTC od innych do margin tradingu. Po drodze bitfinex zgarnia też z tego co pożyczkodawca zarobi 15% dla siebie.

Lepsze wykresy: https://bfxrates.com/
legendary
Activity: 2744
Merit: 1708
First 100% Liquid Stablecoin Backed by Gold
Z moich obserwacji wynika, że im większy procent tym wzrosty są mniej trwałe...

Mógł byś wytłumaczyć o co chodzi z tą tabelką i jak ja czytać?

Resztę rozkminiłem na tej stronie i przyznam, że bardzo ciekawe ale tego powyżej nie rozumiem.
hero member
Activity: 1246
Merit: 708
@cryptovigi w sumie to wypadało, żeby była korekta już po rajdzie z 3800 na 5000+ i jakoś długo tej korekty nie było Tongue
Więc na 'wypadałoby' ja bym prawdopodobieństwa nie opierał, ale za to:
Na Bitmex https://coinfarm.online/rank/funding.asp <- znowu nam wybiło dośc wyraźnie ponad neutral:
Z moich obserwacji wynika, że im większy procent tym wzrosty są mniej trwałe...
hero member
Activity: 714
Merit: 611

Jako, że jakimś cudem udało mi się wygrać konkurs na predykcję czuję się upoważniony do napisania czegoś również w tym wątku  Wink - nie wydaje się wam, że zbliża się pora żeby po takich ostrych wzrostach strząsnąć trochę towarzystwa, które załapało się na te wzrosty 100 - 200 % przed kolejnym rajdem na kolejne poziomy?

hero member
Activity: 1246
Merit: 708
Początkowo myślałem, że to byłoby zbyt oczywiste, żeby teraz cena wróciła do wzrostów w kierunku 10k, do tego nie pasował mi pomysł, żeby po raz kolejny spełnił się scenariusz z dużym spadkiem i następującym po nim powrotem zakończonym wybiciem  ale przypomniało mi się takie powiedzenie:
"byki wchodzą po schodach, a niedźwiedzie skaczą z  okien" - moze coś  w tym jest?
Pages:
Jump to: