Moim zdaniem problem nie został do końca rozwiązany.
1- livecoin obciąża stratami użytkowników (scam/brak profesjonalizmu)
2- użytkownik o tym opowiada nieco koloryzując w gniewie (zawiści)
3- livecoin blokuje mu konto (brak profesjonalizmu)
4- reputacja livecoin na największym forum bitcoina zostaje zniszczona
5- livecoin odblokowuje konto użytkownika
Jak dla mnie to nie jest rozwiązanie problemu. To tak jakby ktoś ci ukradł z portfela 1000zł. Po czym byś powiedział wszystkim o tym, to on zabrałby ci cały portfel. Następnie oddałby portfel bez 1000zł i uważał sprawę za zamkniętą. Według mnie wciąż poszkodowany jest każdy posiadacz mona w trakcie ataku. Rozwiązanie problemu i zciągnięcie flagi byłoby poprawne w momencie, w którym ruszą wypłaty Mona - oznacza to wtedy, że livecoin skupił odpowiednią ilość mona z rynku by pokryć straty (przeniósł straty z powrotem na siebie). Choć i wtedy bym się nad tym zastanawiał, bo załatwienie sprawy zajęło im rok i pewnie jakby nie ta awantura to czekaliby aż mona spadnie do 0, bo wtedy ich dług wobec klientów również spadłby do 0. Przydałaby się wtedy jakaś dodatkowa rekompensata jak dożywotni brak prowizji dla poszkodowanych.
Co do noszenia sygnaturki livecoin, to rozumiem cię. Płacą chyba najlepsze stawki poza fortunejack i chipmixer. A do nich nie da się dostać. Pytanie jak długo potrwa kampania. Tydzień? Miesiąc? Rok? Nie wiadomo. Dla roku może i warto wpisać się na czarną listę. Dla miesiąca już niekoniecznie.
Są jeszcze takie kampanie jak:
bustadice 100-120$ - 0,01-0,012 btc/tydz
playbetr 50$ - 0,005 btc/tydz
sportsbet 0.01 btc/tydz
wolfbet 0.0075 btc/tydz
bitslet 0.015 btc/tydz
bitcasino 0.018 btc/tydz
które płacą 30-100% tego co livecoin dla hero membera i podejrzewam, że jesteś topowym graczem, który będzie godnie rywalizował o miejsce jak tylko się zwolni. Osobiście stanę przed podobnym wyborem co Ty za miesiąc. Powiem ci, że wybiorę chyba białą ścieżkę starając się wyłapać jakieś miejsce w opisanych wyżej kampaniach. Zwłaszcza, że na podstawie obecnie posiadanych informacji subiektywnie wspieram flagę llivecoin.
Z tego co wiem domagano się otworzenia konta i zmiany regulaminu aby usunąć flagę.
Czytałem, że konto odblokowane i że mają zmienić ten punkt w regulaminie, więc zaaplikowałem ponownie. Przez ponad 2 tygodnie nosiłem ich sygnaturę, a nawet nie byłem na liście i nie miałem płacone.
W ten sposób chciałem trochę wpłynąć na nasze forum i pokazać, że nie wszystkim chodzi tylko o kasę. Ale wyjechałem na wakacje, załapałem lenia i nie dopilnowałem sprawy. Ani razu nie odezwałem się w żadnym wątku Livecoin, a taki właśnie był plan.
Od początku byłem przeciwny tej fladze z tylko jedzym oskarżeniem (za duża giełda, za dużo spraw, żeby jedna mogła przesądzić). Byłęm uczestnikiem poprzedniej i aktualnej kampanii, a także korzystam z giełdy Livecoin i nigdy nie miałem problemów.
Podałeś kilka innych kampanii ale jak Wiesz, ja starałem się dostać do każdej z nich i jakoś mi sie nigdy nie udało. Po skończeniu kampanii Livecoin menedżer obiecał, że przyjmie nas w pierwszej kolejności w każdej ze swoich kampanii, jeżeli tylko będzie wolne miejsce. Zaaplikowałem na najgorsze miejsce do Bitvest i tak mnie nie wybrał, tylko jakiegoś leszcza z trzema meritami i bez dwóch zdań o wiele gorszego postera niż ja.
Jestem tu tyle lat i kampania Livecoin, to był pierwszy raz kiedy udało mi się dostać miejsce w lepiej płatnej kampanii. A to tylko dlatego, że przerobiłem przez ostatnie 2 lata wszystkie kampanie Hhampuza od najgorszych (jedna po drugiej) aż do Livecoin.
Mam tysiące zaraportowanych postów i działam od samego początku w Spambusters Club, jako jeden z zespołu. Pomogłem chociaż trochę rozdmuchać nasz lokal i jestem w 100 najlepiej meritowanych użytkowników, a wcześniej od prawie roku byłem w pierwszej dwu setce najbardziej meritowanych. Tyle lat na forum, postuję chyba całkiem dobrze i pomimo tego przegrywam z jakimiś użytkownikami co mają konto od roku czy dwóch i o wiele mniej osiągnięć.
To jakoś nie wydaje mi się sprawiedliwe, więc zdecydowałem się na kampanię Livecoin, pomimo możliwych problemów i ostrzeżeń o czarnych listach.